~~~~~
Flora wczoraj po raz pierwszy stanęła na macie do pierwszych swoich zawodów.
Sukcesu nie było ,za to małe rozczarowanie, dziecku trudno pogodzić się z faktem ,że nie zawsze się wygrywa i te zawody miały inny cel.
Na macie stanęła z dziewczynką z prawie żółtym pasem trenującą drugi rok.
Flora to nieopierzony kurczak przy niej choć uważam ,że nie było źle i całkiem pięknie sobie poradziła z całą etykietą ,komendami japońskimi itp.
Ogłoszenie werdyktu,wygrała zawodniczka z szarfą czerwoną jak widać ;0)
Jutro przed nią ważny dzień ,bo będzie zdawać na biały pas ;0)
A tu cała grupa
Ten wysoki przystojniak to Florki instruktor ;0)
~~~~
Prędzej czy później wygra :) A teraz ma bardzo ciekawe zajęcie :D
OdpowiedzUsuńPowtorze - trzeba umiec przegrywac by pozniej odniesc sukces!
OdpowiedzUsuń