~~~~
Nie ma to jak w lipcu pisać o czapkach 😁.
Uwielbiam czapki, mam 8 ulubionych i co sezon robię nową, która staje się kolejną ulubioną.
Jesienią postanowiłam wykorzystać resztki wszelakich bawełnianych włóczek i ich mieszanek. Czapka im grubsza tym cieplejsza, a bawełna nie gryzie.
Przerabiałam w 3 nitki: "Sonatę", "Jeansa","Ice Yarns", Bellę,"Lenę i co tam jeszcze w kartonach znalazłam ;0)
Florce zrobiłam czarną ze złotą nitką, pomyślałam jak nie zechce ja będę nosić bo zachciało mi się błysku, niestety dziecko ma fazę na czarny i czapkę od razu spacyfikowało oznajmiając: nie pożyczę!
Czapka to zwykła krasnalka, można nosić ją na dwie strony, bo robiona jest ściągaczem 2o.prawe i1o.lewe( albo odwrotnie jak komu wygodnie). Uwielbiam takie worki na głowę ;0)
Dla mnie czarnej nitki ze złotym niestety nie starczyło, więc dodałam co miałam. Małż pozazdrościł i zażyczył sobie taką samą ale bez złotego ;0)
Więc każdy z nas ma po grubaśnym bawełniaku. Ja i Florka nosimy swoje często, męski pierwiastek niestety nie bardzo, ale ma i należy do klanu ;D
W tym roku nie obeszło się oczywiści bez żakardu. Przepiękne są te czapki i każdy wzór mi się podoba. Trudno się zdecydować jaki ma być, a praca przy takiej czapce bardzo mnie odpręża. Zawsze jestem ciekawa co będzie dalej, jak ułoży się kolor i wzór.
Nie muszę chyba pisać, że zimą często ją nosiłam ;0)
To nie ostatnia żakardowa czapka' zapas włóczek mam jeszcze na trzy ;0)
Gdy pokazałam mężowi męską odmianę żakardu, tak w ramach dowcipu. Uśmiechnął się i powiedział taką chcę ;0)
Powstały w sumie dwie takie same, jedna dla niego, druga dla brata.
Oto słynne renifery ;D
Czapka ma dwie warstwy, jest więc ciepła, w środku jest warstwa gładka z akrylu dla dzieci, bo dla wrażliwca ;0)
No i tą czapkę nosił dumnie całą zimę, chyba ten dowcip na czapce mu odpowiadał i fason
Wzór czapki jest darmowy, co prawda Renifery są na rękawiczkach, ale jak widać ławo jest to przełożyć na czapkę.
Ciekawa jestem czy lubicie nosić czapki i czy macie swoje ulubione?
Czy też macie ich wiele jak ja czy tylko jedną, kilka najulubieńszych?