środa, 19 stycznia 2011

Prostota 2

 ~~~~

Po moim nieszczęsnym V-necku zabrałam się znowu za cieniowaną Angorę ,bo dotarła i była taka potrzeba stworzenia sweterka ,ktoś zamówił i na niego czeka ;0)

Ponieważ lubię ładne włóczki to i smo dzierganie było przyjemnością.

Projekt znany więc bez niespodzianek -poza jedną ,początek ,a właściwie środek( bo ze środka wyciągałam nitkę) był w kawałkach chyba w 6, już myślalam ,że cały motek będzie pocięty ,na szczeście nie,  a i tak musiałam odwinąć do koloru od którego zaczynałam dziergać z pierwszego motka .
Włóczki spokojnie starczyło i został mały kłębuszek ;0)

Tym razem znowu prosty sweterek ( bo ta włóczka chyba nie lubi udziwnień) tylko ,że w innym kolorze

...hmmm ...ten chyba bardziej mi się podoba niż mój własny ...pewnie przez te kolory ;0)

Druty 3 KP włóczka 2 motki  "Angora Special" kolor 1598



~~~~

Flora udziela się w różnych konkursach plastycznych w szkole ,przychodzi zadowolona z dyplomami.

Tu na załączonym obrazku Autorka wraz ze swoim dziełem wśród pozostałych dzieł ;0)))






No i mój asystent robótkowy -  pies, pieszczoch kanapowy.

Upatrzył sobie miejsce na poduszkach na szczycie kanapy i tam zawsze się wgramoli , gdy tylko pancia klapnie na kanapę wraz z drutami ,wtedy koniecznie pysk musi położyć na ramieniu jakby zerkał i liczył oczka na drucie ;0)

Kiedyś każę uwiecznić się przy pracy ;0)

To mój osobisty szyjogrzej ,albo plecogrzej -bez asystenta nie ma pracy...no bo kto by mi te oczka liczył?


Widzicie tą miłość w oczach? i psich i ludzkich ;0))))

~~~~