poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Najgorszy tydzień w moim życiu.

~~~~

A sprawcą tego jest oczywiście taki mały ,złośliwy gnom zwany zębem.

Od października z nim wojuję bo ćmi ,były lekarstwa ,było dobrze ,przestał dokuczać i dwa dni przed ostatecznym zapląbowaniem jak mi dał do wiwatu to od razu poleciałam do gabinetu  mimo ,że moja kolej  była za dwa dni ...no cóż nie dało się dłużej czekać.

Moja szczęka się po prostu nie domykała ,bo oprócz ćmiącej siódemki okazało się ,że i ósemka zaczęła fikać ....wyglądało na to ,że po 20 latach postanowiła spróbować dalej wyjść na świat .

Efekt taki ,że spuchło mi dziąsło ,policzek i coś tam jeszcze. Bolała mnie szczęka ,żwacz ,pół jezyka ,policzek ,ucho i głowa.

No i bądź tu mądry i zidentyfikuj u dentysty który gnom tak na prawdę boli siódmy czy ósmy?

Było kolejne lekarstwo ,był antybiotyk w piątek ...już myślałam ,że mam to za sobą ,opuchlizna zniknęła ,mogę jeść ,domykam szczękę .... niestety po dwóch kolejnych nieprzespanych nocach ,kolejnych pigułach przeciwbólowych - dzisiaj byłam znowu  u dentysty

...gnom numer siedem został w końcu zatruty ...

He, he do tej pory myślałam że ząb mnie boli ...ale to było ledwo muskanie ...to co dzisiaj przeżyłam to się nazywa ból zęba,mimo znieczulenia i to solidnego,o czym świadczył wygląd mojej twarzy w lusterku wstecznym ...rany wyglądałam jak Jocker z Batmana tylko mój kącik ust opadł w dół.

Jak wracałam myślałam ,że kierownicę będę gryźć.

Kurcze boje się to początek leczenia kanałowego ...pytanie czy najgorsze mam już za sobą czy znowu będzie tak boleć przy kolejnych wizytach?

Aaa i jeszcze jedna miła wiadomość - ósemka do usunięcia chirurgicznego. ..no ja wysiadam,to nie na moje nerwy tyle "szczęścia" .

Teraz sobie odpuszczę tę" przyjemność" ,muszę odpocząć i nabrać sił na kolejne cierpienie.

No i po co te mądrości rosną? Ja dziękuję za tę mądrość wole być głupia.

Robótkowo nic Wam nie pokażę po prostu bryndza .

Ból nie pozwalał mi nic robić i moje myśli krążyły tylko wokół tego jak przetrwać: 
zjeść ,przekimać trochę i żeby w końcu przestało boleć.

Mam nadzieję ,że gnom został skutecznie zatruty i da w końcu żyć,teraz lekko ćmi jakby mówił :jestem tu jeszcze ;0)

Ech te zęby wystające z gęby ,dobrze ,że mam jeszcze trzy mleczaki z tymi przynajmniej będzie mniejszy ból przy rwaniu ,na razie odpukać są zdrowe ;0)



~~~~