~~~~~
Najtrudniejsze w kolorowym dzierganiu jest dobieranie kolorów. Zazwyczaj inspiruję się zawartością resztek w kartonie i komponowaniem nowej całości z tego co mam.
Tak było w przypadku mojej tuniki i efekt całości spodobał się nie tylko mi.
Zostałam poproszona o zrobienie takiej tuniki dla mojej przyjaciółki, oczywiście bez nacisku czasowego.
Resztki z kartonu zostały niestety wyrobione, więc trzeba było kupić nowe kłębuszki i dobrać tak kolory, by wszystkie do siebie pasowały. Nie powiem ile godzin spędziłam przed monitorem robiąc zdjęcia, zestawiając kolory, przestawiając, wrzucając i wyrzucając z koszyka zakupów, aż wreszcie kliknęłam przycisk „zamów”.
Nie wiem czy mi się udało sprostać wyobrażeniu jedyne co wiem to to, że w końcu skończyłam 😁