czwartek, 27 listopada 2014

Biała.

~~~~

Zaczynam posty wspominkowe to jedna z rzeczy zrobionych wcześniej, jak widać jeszcze kwitły bzy a wpisu nie opublikowałam.

Strasznie długo mi zeszło z tą sukienką, tak to czasami jest, że niby coś prostego a idzie jak po grudzie. Prułam ja kilka razy a to karczek za wąski, a to za szeroki jak połączyłam to falbanki na rękawach były za duże itd, itp.



Najgorsze było trzymanie i uzyskanie wymiarów, szczególnie kiedy ma się mieć określoną długość i nie ma modelki pod ręką. Na manekinie wygląda to inaczej, na ludziu inaczej, sukienka skróci się na krąglejszych kształtach, wydłuży na szczupłej dziewczynie.







Włóczka:  bawełna "Filo di scozia"
Szydełko:1,5mm Clover
Rozmiar:S
Wzór: inspiracja z sieci.






Na manekinie prezentuje się tak:



Niestety dziewczyna dla której dziergałam sukienkę zrezygnowała, po takich akcjach mam dość dziergania na zamówienie.
Kolejna rzecz która została mi w szafie.

~~~~

sobota, 22 listopada 2014

Czas się odezwać.

~~~~

Kochane dziękuję Wam z całego serca za pamięć, za to że piszecie, czekacie, dzwonicie. Za wiele dobrych słów i wsparcie.

Zaniedbałam bloga, odeszły chęci do pisania, dziergania, wymyślania czegoś nowego.

W życiu bywają ciężkie chwile i u mnie też takie nastąpiły. Ponury żniwiarz poczynił spustoszenie w mojej rodzinie zarówno wśród młodych jak i starych, lipiec był strasznie ciężki.

Potrzebowałam czasu by się podnieść były ważniejsze sprawy.

Pierwszy krok poczyniłam, postawiłam na blogu to co się posypało, daję Wam znać, że jestem, żyję, że zamierzam znów pisać.

Mimo jesieni czasu nadal brakuje, nie zrezygnowałam z aktywności, mało tego od listopada ją podwoiłam, zmieniłam klub i bywam tam 5x w tygodniu, po prostu czuję potrzebę by się wyżyć.

Zrzuciłam zdjęcia z aparatu, dużo ich ;0) nie wiem czy sens jest cofać się wstecz? No chyba że zrobię post wspominkowy i przelecę kilka miesięcy w telegraficznym skrócie.

UWAGA WRACAM ;0)

~~~~