Ja to powinnam chyba dziergać zimowe swetry.
Gdy tylko zabrałam się za wełnę i coś co nie nadaje się na upały, właśnie zrobiło się ciepło.
Kiedy zaczynałam było szaro ,buro i zimno i pomyślałam ,że ten sweterek będzie odpowiedni na tegoroczny sezon letni ;0)
Ponieważ Hania na spotkaniu pokazała mi jak zrobić sweterek od góry i na tę okoliczność kiedyś kupiłam włóczkę, po prostu nie miałam wyjścia i musiałam w końcu wydziergać swój własny
Not-So-Shrunken Cardigan
Sweterek wykonany z włóczki "Kaszmir" druty nr 3 Addi
Myślę ,że gdyby nie pomoc Hani i Martyny i wskazówki na naszym spotkaniu ,pewnie nie powstałby i mnie nie cieszył.Bardzo mi się podoba i na pewno w nim będę chodzić.
Dziewczyny dziękuję !!!
No i chodzi mi po głowie jakiś ( jeszcze konkretnie nie wiem jaki) kolejny sweterek robiony od góry ale tym razem w wersji letniej z jakieś bawełny.
Na drutach mam jeszcze jeden mało letni projekt.
Zabrałam się za płaszcz.
Włóczkę kiedyś przyniosła mi koleżanka i tak leżała ,bo nie miałam na nią pomysłu.
Jest to jakaś włóczka z odzysku ,więc o dokupieniu też nie było mowy ,postanowiłam więc te dwa odcienie i rodzaje połączyć w jedno ,właśnie w taki płaszczyk.
Kadłub jak widać już jest , zrobiony , w całości i tylko zszyty na ramionach , pozostały do zrobienia rękawy.
W kartonach mam jeszcze trochę zapasów ,muszę je jakoś spożytkować ,bo grozi mi eksmisja z pawlacza.
Mąż zapowiedział remont łazienki i powiedział ,że mnie wyprowadzi do piwnicy.
DO PIWNICY ? Moje skarby ?!
O zgrozo muszę szukać nowego miejsca i trochę uszczuplić zapasy.
A nie będę mieć nad tym kontroli ,bo po prostu z Florą na czas remontu wyjeżdżamy...i tak się będę denerwować ,co zastanę i jakie zastanę kolory ,kafelki itd itp...
~~~~~~
Flora dzisiaj ma wycieczkę ,jadą z przedszkola do Karbówka...a tam są konie i bryczki....no same wiecie nie mogła zostać w domu,inne zwierzaki typu strusie ,dziki ,sarny ja nie interesują.
Na szczęście wysypka jest już na wysokości ud i kolan schodzi coraz niżej he ,he...
O rany ...zaczęło padać ...co za pech...moje dziecko pojechało w tenisówkach...masakra ,będzie mieć całe mokre nogi po tym bieganiu po łąkach i lesie.
~~~~~~
Dukające koleżanki zapraszam na Serniczek na zimno
Jest przepyszny i musiałam podzielić się nim koniecznie z córcią ;0)
~~~~~~
~~~~~~
Dukające koleżanki zapraszam na Serniczek na zimno
Jest przepyszny i musiałam podzielić się nim koniecznie z córcią ;0)
~~~~~~