czwartek, 10 listopada 2011

Len w odsłonie zimowej.

~~~~

To niewiarygodne jak ta naturalna przędza jest uniwersalna ,latem chłodzi zimą grzeje.

No może nie jak futro z owcy ,ale na szaliki się nadaje.

A oto dowód.Szaliki ozdobne ,ażurowe:







I szaliki z aplikacjami filcowymi ,cieplejsze bo bardziej zwarty splot ... no i te kwitnące kwiaty na nich ...kiedy będzie biało na dworze, jakże cudnie będą się prezentować na płaszczach ;0)





 Zdjęcia i szaliki są własnością Pani Ewy od której podkupuję przędzę ;0)


Szaliki cudne i jak pragnę zdrowia, albo sobie taki uwiję , albo buchnę jeden Pani Ewie ;0))

Szczególnie ten z filcowymi aplikacjami ,bo dla mnie jeszcze ta technika jest nie zgłębiona.

Cieszę się,że chociaż"cząstka " mnie mogła ich dotknąć w postaci moich spinek ;0)

I kto to powiedział ,że to włókno tylko na letnią porę?

U mnie na drutach też len, kolejny  leniwiec ,który powstaje na zamówienie.
Nowa właścicielka chce właśnie taką tunkię nosić zimą na cienkie bluzeczki bawełniane, więc się dzieje ;0)



No dziewczynki oczy nacieszone?

To za lny chwytać, co zalegają w szafie i przynajmniej nie podgryza taki szalik ;0)

~~~~