~~~~~
Zawsze podziwiałam bajeczne kolory i skarpety zrobione z włóczki „Opal”.
Niestety nie można było jej było dostać u nas. Rok temu miałam okazję nabyć i przywieźć pare młotków z Niemiec.
Kolory mają zaczerpnięte z natury, a ja stałam przed półką i mimo, że wybór kolorów był mocno ograniczony nie mogłam zdecydować, którą mam zabrać do domu.
Mimo, że to włóczka skarpetkowa u mnie z niej powstały dla odmiany rękawiczki 😁
Bardzo je lubię, bo są cienkie i ciepłe, wesołe i kolorowe.
Motki są 100g więc pewnie uda się zrobić jeszcze skarpetki albo czapkę, bo zostało mi jeszcze 70g.
A teraz najlepsze!
Ta włóczka dostępna już jest w Polsce. Duży wybór kolekcji i kolorów znajdziecie w sklepie
Znajdziecie też w sklepie markery, miarki, nożyczki, liczniki rzędów, przypinki, spinki do szli, torby na robótki... jest w czym poszaleć.
Ja już myślę nad swetrem z tej włóczki, są tak kolorowe, że nie będę musiała już ciąć i wiązać resztek na taki sweter.😜 choć to dobry sposób na wykorzystanie wszystkich zostających kłębuszków.
Bardzo lubię te swetry i są chyba najczęściej noszone przeze mnie.
A Wy jaki macie pomysł na takie kolorowe włoczki?