sobota, 16 września 2023

Torba szydełkowa.

 ~~~~~

To kolejny projekt do którego użyłam włóczek z kartonu niewiadomego składu. Na moje oko jest to akryl i mikrofibra śliska, błyszcząca, ale sztuczna. Na odzież to się nie nadaje, ale na wszelkie akcesoria tak.

Skrzypiało podczas przerabiania, ale myśle, że będzie mocne i torbie na zakupy brak naturalności nie będzie przeszkadzał 😜

Wzór znajdziecie w sieci, jest bardzo popularny to tzw. torba tulipan, a cały tutorial jest u Joli Mazurek na YouTube 



Jak widzicie nie trzeba używać sznurka, dla mnie taka torba jest za ciężka, można użyć kilku nitek włóczek zalegających w kartonie. 
Najlepiej się sprawdza bawełny i ich mieszanki z akrylem, jak np.: „Jeans” Yarn Art, mam takie dwie torby, noszę od kilku lat i piorę w pralce.

 

W tej torbie rączki też zrobiłam na szydełku, jest to taka rurka, jak przy dzierganiu bransoletek z koralików, robiona tzw. ślimakiem z 8 półsłupków. W środku żeby się rączki nie wyciągały jest sznurek bawełniany, jakieś resztki z dziergania podkładek mi zostały. 

Przewlekłam go przez dziurkę w torbie, tej na rogu, odmierzając odpowiednią długość, podwójnie, jeden koniec trochę dłuższy, obdziergałam ten rdzeń, na końcu przewlekłam ten dłuższy koniec przez kolejną dziurkę torby, zszyłam mocno  oba końce sznurka, na zakładkę, i dodziergałam do końca rurkę, potem ładnie to przyszyłam do torby.

Mi się efekt podoba, rączki są estetyczne, można całość prac w pralce.

Ta torba już poleciała do mojej przyjaciółki, która poległa pod ciężarem torby ze sznurka bawełnianego 😉 uparła się, że chce taką na zakupy, poszła raz 🤣 nadźwigała się i wyleczyła, a ostrzegałam i mówiłam, że to głupi pomysł z własnego doświadczenia. 

Mam własną nie noszę szkoda moich pleców. 

Takie torby są lekkie i pojemne, robię kolejne, bo mam jeszcze trochę tych włóczek 😜

 


Będą różne, bo jedne włóczki się kończą to dołączam drugie. Ta nie ma jeszcze rączek i zastanawiam się czy nie dostanie ze skóry, mam jedne które uszyła mi pani kaletnik, taki trochę wymierający zawód, z resztek po jakiejś nieudanej torbie, są solidne i mocne.



A na szydełku kolejna się plecie taka jesienna, dyniowa. 



To fajna odskocznia żeby zająć ręce kiedy myślisz co tu wydziergać 😁