piątek, 19 lipca 2013

Gałązka.

~~~~

Przez ten mój nowy gadżet więcej się ruszam ,łażę ,jeżdżę a mam mniej czasu na dzierganie,bo usiedzieć w miejscu nie mogę.Są plusy i minusy tego wszystkiego.

Tak więc mam korzyści zdrowotne ,bo mniej mnie boli kręgosłup i stawy kolanowe.

Zauważyłam widoczny wzrost kondycji- po schodach nie wchodzę a wbiegam i nie łapię nawet zadyszki. Zniknęły mi skrzela na plecach ( czytaj wałki) ,sylwetka chyba też się poprawiła-ja oczywiście niczego nie zauważam inni to widzą.

Tylko na wagę wchodzić nie mogę, bo załamka totalna -ta stoi jak zaklęta...wiem, wiem mięśnie swoje ważą i pewnie mam ich przyrost ,no ale było by miło z jej strony pokazać mniej choć zrzucenie wagi nie było moim celem głównym, tylko pozbycie się bólu,a to się udało.

Straty są takie,że mniej dziergam i rzadziej pokazuję nowości.Przyjdą słoty i zimne dni, nie będzie mnie nosić to może więcej podziergam ;0)

Dzisiaj pokażę dla odmiany dwa poncza.

Jedno znane w kolorze białym.




Włóczka: "Kalina"
Szydełko: 2,5mm
Rozmiar: XL

Drugie wykonane innym wzorem,który przypomina gałązki.To ponczo powstało na specjalne zamówienie.
Mam nadzieję,że właścicielka będzie zadowolona,bo ponczo jest niezwykle miłe i na upały jak znalazł.
Tym razem to bambus w kolorze srebrzysto-szarym.







Wzór: własny(element z sieci)
Szydełko: 2,5mm
Włóczka: "Bamboo fine" Alize











No to lecę na trening,a potem robić listę co mam zabrać nad to morze.

~~~~