wtorek, 30 listopada 2010

"Frosty flowers"

~~~~
Dzisiaj kolejny szal z "Angory de luxe" w kolorze śmietankowym.
Druty 4,5 KP zużycie niecałe 2 motki.

Wymiary 185cm x 67cm
Bardzo podobał mi się właśnie ten wzór i w końcu wykorzystałam go w szalu.

 Szal jest mięsisty i ciepły.
Pasuje do aury za oknem i kolorystycznie, bo nieźle sypnęło śniegiem i grzewczym ;0)

Dla zainteresowanych wzór szala( w moim nr 173)


~~~~

A nasz Toffik jak zobaczył śnieg to oszalał ,muszę go prowadzać na smyczy, bo puszcza się pędem w pogoni za śniegiem ,który wiatr przesypuje i mogę sobie wołać.

Najczęściej zatrzymuje się w zaspach ,gdzie namiętnie czegoś szuka grzebiąc i węsząc nosem.

Wygląda po spacerze jak pies syberyjski ,albo śniegowy dziadek.
Potem biegnie do łazienki, by go suszyć suszarką ;0)

Najgorsze jest to ,że właściwie zapomina po co wyszedł na dwór i gdy wraca znów prosi ,że chce wyjść,
szaleństwo śniegowe się powtarza .

Wszystkie srajdołki  w okolicy mu zasypało i zgłupiał bo nic znaleźć nie może.

~~~~

poniedziałek, 29 listopada 2010

Mikołaj przypłynął statkiem.

 ~~~~
I tą pełnię szczęścia widoczną na załączonym obrazku


Zawdzięczam mojej ...chyba nawet tak mogę nazwać...  siostrze internetowej Bernadett.

Jak wiadomo Knit Picks ma wspaniałe włoczki i nie ma wysyłek do Polski.
Dzięki tej cudownej kobiecie mogę się cieszyć miękkimi kłębuszkami w cudnych kolorach.
Jest tego jakieś 3kg.

Betti baardzo Ci dziękuję z całego serca za wszystko.

No to pochwalę się i pokażę jakie cudowności do mnie  przypłynęły:
Cudowna włóczka Palette ,ma obłędną kolorystykę i trudno wybrać spośród 100 dostępnych kolorów.

Z tego powstaną dwa moje sweterki.

Jej skład to: 
100% Peruvian Highland Wool
 metraż: 231 yards/50 gram
ja mam kolory :

Rainforest Heather                                             i             Currant                                     



 



Mulberry przeznaczony jest na płaszcz dla Betti.



Teraz kolej na   Gloss Fingering Yarn
Jej skład to:
70% Merino Wool, 30% Silk
 metraż: 220 yards/50 gram

Też powstaną z tego sweterki dla mnie kolor Burgundy  i dla Betti kolor Kenai


 Jedwabisty dotyk luksusu to Shimmer z przeznaczeniem na sweterek dla Betti.
Jest obłędnie miękka i delikatna.

Skład : 
70% Baby Alpaca, 30% Silk
 metraż : 440 yards/50 gram
 kolor : Sherry 



Na sweterek również dokupiłam  Shadow Lace 
Ten kolor już miałam w liczbie dwóch motków ,akurat na szal na sweterek za mało i doczekałam się ilości odpowiedniej.

Skład: 100% Merino Wool
metraż: 440 yards/50 gram
kolor: Vineyard Heather

 




A teraz łapki mnie świeżbią by się wziąć za te śliczności.
Szperam ,dobieram wzory ,trudno mi się zdecydować.
Tym bardziej ,że jestem niegramotna lingwistycznie i muszę poprosić o przetłumaczenie wzorów angielskich więc muszę wiedzieć co chcę ;0)

To lecę się miziać i myśleć.

~~~~

sobota, 27 listopada 2010

Sukienka zwana Pradą.

~~~~

Tym razem opanowało mnie inne  szaleństwo -  sukienkowe .
To kolejny mój wytwór.

Tym razem na szydełko nadziałam bardzo cieniutką nitkę ,chyba akryl ,robiłam więc w dwie nitki.

Kolor jest piękny musicie mi uwierzyć na słowo ,bo to taki bakłażanowy fiolet.
Ech to światło.

Szydełko 2,5mm i 3mm.
 Wzór:Prada


Nitkę otrzymałam od Pani Ewy (Bardzo dziękuję ,kolor śliczny),

od tej od której nabyłam len  i kiedyś go przetworzę;0)

Na razie nabiera mocy urzędowej i czeka na wiosnę.

Jeszcze słówko o lnach  i cewkach.

Jeżeli ktoś zamierza jeszcze go nabyć ,to łatwiej kupować na kilku cewkach w mniejszej ilości ,bo nitka jest dosyć sztywna ,więc jest problem z przewijaniem na mniejsze kłębki ,wygodniej zatem mieć potrzebną ilość na kilku cewkach i problem z głowy.
Potem ciągniemy 2-3 nitki razem i się  robi cudeńko.
Gotowy produkt pierzemy i robi się miękki.

Wiem ,że sporo z Was nabyło len mam pytanko czy coś już z niego zrobiłyście czy czekacie na lato? ;0)

Jeśli tak to podeślijcie linki albo zdjęcia ,bo ciekawa jestem co z niego powstało.
PROSZĘ.

~~~~

piątek, 19 listopada 2010

Midnight dress.

~~~~

Mam ostatnio ciśnienie na sukienki ,tuniki itp.

Od dawna zabierałam się za bordową "Sonatę" i z niej miała być Chanelka na wesele.

Plan się nie udał.Z kilku powodów.Brak czasu ,podcięta noga,przedłużający się remont i  porządki w końcu jakoś nie miałam nastroju.

Jednak wzięłam się za tą włóczkę ,nie powstała co prawda zamierzona sukienka ,bo po zrobieniu próbek najzwyczjniej w świecie okazało się ,że jest za gruba.

Jednak nie odpuszczę tej sukienki zrobię ją w kolorze czarnym ,tylko muszę zakupić ( znowu) włóczkę , tu oczywiście mam dylemat :

Alminę czy może Ibizę YA? 

Skłaniam się ku tej drugiej.Może ktoś z niej coś robił i da znać jak to wygląda?
No kurcze nie mam próbki.

Tak więc moja bordowa "Sonata"okazała się idealna na



Na sukienkę zużyłam jakieś:
450g "Sonaty" szydełka 2,5mm i 3 mm Addi rozmiar 42

Muszę powiedzieć ,że sukienka szalenie mi się podoba, jest taka kobieca, ja jestem nią zachwycona ...

he ,he pewnie dlatego ,że to moja pierwsza , osobista sukienka chyba po 15 latach , którą mam zamiar nosić .

Jest prosta a za razem elegancka.

Zdjęcia na ludziu będą ,ale muszę się przygotować ,w końcu debiut po tylu latach ;0) 

poczekać na światło ,bo w tej chwili przy tej szarudze za oknem to szkoda gadać.

~~~~

No i oczywiście mam mały problem , nie mam w swojej garderobie marynarki , a tu aż się prosi "coś "
czarnego.

Postanowiłam wydziergać jakiś czarny , gładki żakiecik ,najlepiej z okrągłymi dołami ,może Szanowne Koleżanki coś się Wam w oczy rzuciło w sieci będę wdzięczna za pomoc.

~~~~

czwartek, 18 listopada 2010

Halloween.

~~~~

Ostatnio czas spędzałam na "zajęciach szkolnych".

Wczoraj odbył się w końcu bal Halloween ,więc na jakiś czas mam spokój od zajęć kreatywnych ...hmm pewnie do wróżb andrzejkowych.

Przed balem trzeba było przygotować plakat na konkurs 

...no i co tu wymyślić by 7 letnie dziecko samo mogło zrobić ... narysować? - za banalne.

No to pomyślałyśmy, wyciągnęłyśmy co miałyśmy i zrobiłyśmy tak:


Chyba się spodobał bo Flora wróciła wczoraj szczęśliwa , z dyplomem i książką w nagrodę za zajęcie III miejsca 

konkurs był w klasach I-III więc myślę ,że to całkiem spore osiągnięcie ;0)

Jestem z niej dumna ,tym bardziej ,że świetnie się bawiłyśmy robiąc ten plakat.

Zamknęłyśmy się na przedpokoju ,bo koniecznie pies nam chciał pomagać tylko nie koniecznie skutecznie.

Tam rozłożyłyśmy swoje zasoby twórcze i tworzyłyśmy.

No ,ale plakat nie był jedyną rzeczą mnie absorbująca.

Trzeba było dziecko jeszcze na bal przebrać ... tu nie miałam za dużo czasu
( jeden dzień) ,może niezbyt kreatywnie ,ale dziecko było zadowolone. 

Nagrody za strój nie zdobyła ,ale jak widać były większe niż ona diablice z piekła rodem ;0))


Stwierdziła ,że jej strój jej się najbardziej podobał he ,he ,a ja myślę ,że to te czerwone pazury, makijaż i ogon z włoczki były najbardziej "fajowe" dla niej ;0)))

Grunt to dobra zabawa i samopoczucie.
~~~~

No i tradycyjnie łasuch zaprasza na ciastko Dukanowe ;0)



~~~~

poniedziałek, 8 listopada 2010

Ponczo.

Znowu powiało nudą ,bo brązowe i już takie było.

Wzór znany,który jest nieśmiertelny ,ładnie wygląda w każdej kolorystyce.
Tym razem na zamówienie ponczo w czekoladowym brązie.

I jeszcze za oknem taka plucha ,że nawet pies nie chce na dwór wychodzić.

A Florka dzisiaj nakryła się kołdrą i stwierdziła ,że ma urlop i do szkoły nie idzie ...no chyba ,że na 13 ,a tak w ogóle to jeszcze tydzień zamierza chorować ;0))

Włóczka "Kalinka" szydełko 2,5mm Addi


Wzór elementu z którego powstało ponczo:


Z serii rzeczy dzierganych ,znalezionych w necie trafiłam na coś co strasznie mnie rozbawiło ,no nie mogłam się oprzeć ,musiałam to Wam pokazać ,dla poprawienia humoru w szare ,jesienne dni.

 Rodzinka naturystów ;0)))


 Wspomnienie lata ,a przy okazji strój przydałby się na zajęcia uświadamiające naszą płciowość i różnice osobnicze ;0)


piątek, 5 listopada 2010

Czarna Zośka.

 ~~~~~~

Otrzymałam brakujący moteczek włóczki ,więc szal mogłam dokończyć.

A nad czym pracowałam?

Nad czarną Zośką . Wzór identyczny jak przy wiśniowej.
Włóczka "Fonseca" 3,5 motka ,druty nr 4 KP

Wymiary szala 85cm x 175cm







~~~~ 

Przy okazji i ku pamięci zamieszczam jak zakańczamy dzianinę  i łączymy.

Sposób z szydełkiem jest bardzo przydatny przy wykończeniu chust czy szali żeby później powstały ładne ząbki.

Zakańczanie dzianiny igłą  TU
Zakańczanie dzianiny szydełkiem  TU
Łączenie dwóch kawałków dzianiny TU

~~~~
Na niwie rodzinnej standardzik -walczymy z kaszlem i gilami do pasa...wiadomo kto...Flora.

Nie jest źle, tym razem bez antybiotyku i po 5 dniach wyraźna poprawa myślę ,że mimo wszystko odporność jej się poprawiła i tak długo wytrzymała i była na 14 zajęciach basenowych.

W tym tygodniu odpuścimy ,ale myślę ,że za tydzień wróci do pływania.

Nie gorączkowała i organizm ładnie sobie poradził z infekcją tfu tfu odpukać ;0)

~~~~

Dukających i nie tylko zapraszam na:






~~~~~~