~~~~~
A był taki zimny dzień ...jak to dobrze, że Małż odpuścił wyjazd nad morze ..za jakie grzechy miałabym tam marznąć? A co ja morza nie widziałam?
Za to w góry bym pojechała ;0) tam cieplej było i ja tak z przekorności ...do morza blisko miałam , całe dziecięctwo tam spędzałam ,bo rodzina z pomorza ,to teraz w góry mnie ciągnie ;0)
Tylko ,że daleko niestety...pomarzyłam to teraz pokażę czapki.
Mojej dorastającej latorośli ;0)

Wzór: Varia
Druty: 3,5KP
Włóczka: "Jeans" YarnArt
Czapka przypadła do gustu co widać na załączonych obrazkach
No i moja czapka
Wzór : Little scallops
Druty: 4,5 KP
Włóczka : "Gloss DK" Knit Picks
Taaak do czapki jest też szal....ale o tym już w następnym poście ;0)
Styrana jestem ,dzisiaj duuużo kilometrów na nóżkach zrobiłam,zachciało mi się dnia bez samochodu :0)
A rowerków dalej nie odpuszczam ,wolę klimatyzowaną salę bez przechodniów łażących jak święte krowy po ścieżkach rowerowych i samochodów na które muszę uważać ;0) Tam mogę "podjeżdżać" na swoje Rysy.
Różnicę widzę na rodzinnych wypadach na swoim rowerze .Ostatnio myślałam ,że mi się przerzutki popsuły, bo tak lekko mi szło. Po wycieczce nie byłam wcale zmęczona ,choć moje dziewczę miało dość.
Znaczy się kondycja poprawiona ;0)))
~~~~