środa, 19 maja 2010

Na nową drogę życia.

Czekałam na pretekst ,dobry temat,tytuł bloga do przeprowadzki.
Taki właśnie się zdarzył.

Na nową drogę życia dla Kasi,a dla mnie na nową blogową platformę.

Nie wiem czy to dobry pomysł na przeniesienie bloga właśnie tutaj ,mimo wszystko na bloxie zadomowiłam się przez 3 lata i już wiem co i jak.

Tu na nowo będę się uczyć ,ale podobno tu jest wygodniej ,zobaczymy.

A teraz o samym projekcie ,który stał się przyczynkiem przenosin.

Poprosiła mnie Kasia o wykonanie bolerka ślubnego wraz z elementami ,które zostaną przyszyte do sukni.Podjęłam to wyzwanie.
Dostałam projekt na papierze,czyli wizje Panny Młodej i musiałam go wcielić w życie.






Muszę przyznać,że Kasia jest niezwykłą i utalentowaną osobą ,rysunki jak widać są fachowe.
Kiedy się u mnie pojawiła z kordonkiem "Maxi" i prototypem własnej sukni nie mogłam wyjść z podziwu.
Widziałam jak to ma wyglądać ,więc wydawało się,że będzie łatwo.
Mam nadzieję,że wymaganiom Kasi i jej suknia będzie zjawiskowa.
Wzór elementu wybrałyśmy wspólnie.Musiał być mały ,drobny,żeby ładnie wyglądał niczym gipiura.Spodobał nam się ten :






Przystąpiłam do pracy mozolnej i odpowiedzialnej ,bo ilość elementów spora i uroczystość poważna.Nie tak łatwo wszystko dopasować jakby się wydawało.Mini tren musiał się jakoś rozszerzać i kiedy wydawało się ,że jest w porządku ,w rzeczywistości było coś nie tak ... wiec następowało wypruwanie element po elemencie i poprawianie wszystkiego.W końcu zostało wszystko złożone w całość ,która prezentuje się tak:



Cały projekt został wykonany z nici "Maxi" szydełko 1,25mm

Kasia przymierzyła ,odebrała i jest bardzo zadowolona.A to dla mnie najważniejsze !

Ślub 11września ,obiecała zdjęcia więc trzeba cierpliwie poczekać.
Dostaliśmy również zaproszenie na ślub ,więc jak się wszystko ładnie złoży to może sama pojadę i cyknę fotki.


Gotowa suknia 

~~~~

21 komentarzy:

  1. Przede wszystkim, witaj na blogerze :D

    Piękne! Po prostu piękne! bardzo chciałabym zobaczyć całość.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech Ci się lekko i przyjemnie pisze na nowym blogu;))

    Bolerko ślubne z dodatkami piękne, po prostu!!

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie,ze tu jesteś
    Suknia zapowiada sie zjawiskowo

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowy etap-życzę powodzenia
    A bolerko i tren cudne-Panna Młoda miała bardzo fajny pomysł,a Twoje wykonanie prefekcyjne

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, każdy prędzej czy później przenosi się na bloggera, na pewno będzie Ci tu dobrze, ja piszę na blogerze od 4 lat i nie narzekam! *^v^&
    Ślubne bolerko przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tu ładnie:)

    Co do bolerka - cudne, napatrzeć się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ Ty utalentowana jesteś.Powtórzę za Pyziulką Piękne.
    Ciesze się że jesteś na blogerze wreszcie mogę komentować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przede wszystkim: witaj na blogerze :)
    Po wtóre: gratulacje z okazji pozbycia się 6kg!!! Znalazłaś ten pasek?
    Po trzecie: Bolerko i ozdoby sukni super, a sama suknia na pewno pięknie będzie się z nimi prezentować :) Swoją drogą dziewczyna ma talent do rysunków mody.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj na bloggerze Mao. Na pewno Ci się tutaj spodoba :)
    Panna Młoda wygladała będzie cudnie, w takim stroju nie może być inaczej. Wspaniałe bolerko i tren!

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba każdą z nas to w końcu czeka, ja też od dłuższego czasu nad tym dumam. Bolerko i elementy wyszły naprawdę pięknie, perfekcyjne wykonanie i zgodność z projektem, a to naprawdę nie jest takie proste bo wizja wizja ale trzeba ją jeszcze urzeczywistnić. Tobie udało się to w 200 %. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję i bardzo się cieszę ,że z takim entuzjazmem przyjęłyście mnie w nowym miejscu i zaakceptowałyście moje przenosiny.
    Długo się wahałam..aż wreszcie nastąpił ten moment.
    Potem kryzys ,bo nie mogłam poradzić sobie z pierwszym wpisem ,dodawaniem zdjęć(powinno być jeszcze jedno z plisami takimi jak na rysunku) ,wielkością czcionki( miałam 3 różne w jednym wpisie).Spędziłam nad tym 4 godziny i myślałam ,że mnie coś trafi i jednak nie wystartuję.
    Jak widzę ,brakuje gdzie nie gdzie wyrazów,są powtórzenia ,brak ogonków...no trudno ...pierwsze koty za płoty,mam nadzieję,że następnym razem będzie już lepiej ;0)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego najlepszego na "nowej drodze"... :)) z czasem się przyzwyczaisz do blogera :)
    A bolerko jest cudowne.
    Pozdrawiam.
    Pandora

    OdpowiedzUsuń
  13. Cud, miód i orzeszki :-))) Po prostu śliczne!!! Wszystkiego dobrego na nowej drodze. Bessy

    OdpowiedzUsuń
  14. klasa! no nie mogę się doczekać zdjęć całości! bravo, Mao! :o)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hi:)
    Gratuluję schudnięcia , nowego bloga i cudnej kiecki ślubnej:)

    OdpowiedzUsuń
  16. No nareszcie Małgosiu i Ty tutaj - łatwiej się nam tutaj pisze komentarze (nam blogerom) - elementy super jak zwykle - czekam z niecierpliwością na zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super stronka bardzo mi się podoba :))
    a bolerko jesteś mistrzynią szydełka pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  18. Mao, ależ z Ciebie zdolna bestyjka!
    Cudna to bolerko, świetny projekt.
    Gratulacje!!!
    Pozdrawiam, Beata

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń