.... bo wakacje w tym roku mnie wymęczyły.
Dawno mnie tu nie było i nie pisałam.Dziergać coś tam dziergałam i jak cyknę fotki to pokażę co ;0))
Nie odpoczęłam za bardzo, bo nie było właściwie okazji poza jednym tygodniem tych wakacji kiedy zostałam SAMA w domu.....o jak było bossko...wstawałam kiedy chciałam ,gotowałam kiedy chciałam ...cisza ,spokój a potem zaczął się młyn.
Wyjazdy ,przyjazdy ,pilnowanie dzieci sztuk 4 i nie mogę się ogarnąć.
Mój osobisty dzieć zaczął chodzić na półkolonie do szkoły, a ja wreszcie chyba zaczynam wracać na właściwe tory i we właściwy rytm.
Jak to dobrze ,że już koniec wakacji i jestem w domu.
Choć czekają nas wizyty u specjalistów wszystko się zwala na raz, ale cóż trzeba odwiedzić i stomatologa, i ortodontę, i endokrynologa i pediatrę bo kolana dzieć pozdzierał masakrycznie.
Co podeschnie i się zasklepi paprząca rana ,to przychodzi z zerwanym strupem i krwią płynącą do skarpetek, a mnie słabość ogarnia bo straszliwiem wrażliwa na krew...
....no słowem - w domu codzienna proza życia ;0)))
~~~~
A mnie jest szkoda lata, a szczególnie coraz krótszego dnia, zdałam sobie z tego sprawę wczoraj, kiedy o 20 skonczyłam pracę do domu dotarłam pół godziny póżniej i za oknem bylo już ciemno,a niedawno jeszcze o tej porze po pracy chodzilam odreagować na działkę.Szkoda że czas tak szybko ucieka, ale my na wplywu nie mamy...., a szkoda..Pozdrawiam. Gosia
OdpowiedzUsuńFantastyczna fotka!
OdpowiedzUsuńA mi tam zawsze jest szkoda lata- tak długo się na nie czeka, a tak szybko mija...
Piękna fotka:)
OdpowiedzUsuńMoże odpoczniesz jesienią? Ja tam uwielbiam lato i mi żal, że się już kończy.I dzień się krótki znów robi :(
Co do poobijanych i poranionych kolan,to ja byłam z takich dzieci,i moje oboje też z takich he,he ;)
Z czego ja nie spadałam ...i z roweru,i z drzewa,i z trzepaka. Najlepsze wtedy i teraz na źle gojące się,zastrupiałe rany na kolanach jest Babka(zwyczajna) szerokolistna, rosnąca prawie wszędzie.Naprawdę pomaga. http://pl.wikipedia.org/wiki/Babka_zwyczajna
Usiadla bym pod ta bala siana i patrzyla na ladny zachod slonka ;) Wreszcie jestes back! Zawsze myslalam, ze Florka to Mala Dama a ona z pobitymi kolanami? :)
OdpowiedzUsuńDłuższych dni też mi żal ,ale nie cierpię upałów.W tym roku właśnie tak było albo upał i siedziałam w domu ,albo zimno i nie chciało mi się wyłazić z domu ;0)
OdpowiedzUsuńUwielbiam za to polską ,złotą jesień ;0) te ferie barw i moje ulubione kolory.Pogoda na marynarki, spódniczki i cienkie rajstopy kiedy nie muszę świecić bladymi girami ;0)
Szkoda tylko ,że czasami szybko nadchodzą słoty.
Mięta dzięki babkę już narwałam kolanka mają się znacznie lepiej.
Betti z tym damowaniem u mojej małej księżniczki jak widać różnie bywa hi,hi
Ostatnio na topie są czachy ,glany i porwane spodnie oraz okulary "kujonki" ;0))