~~~~
Pierwszy urodzinowy prezent nabrał już formy.
Powstał z niego sweterek na wiosenno -letnie dni.
Z włóczki robiło się świetnie ,jest mięciutka ,delikatna ,zobaczymy jak się sprawdzi w trakcie noszenia.
Mam obawy odnośnie rozwlekania się i mechacenia ze względu na ten kaszmir - oby nie !
Włóczka Cheval Blanc Amande
Skład: 90% bawełny 10% kaszmiru , 180m/50g
Zużycie : 6 motków
Wzór:zmodyfikowany Soay
Rozmiar:M
Dzisiaj jeszcze wersja bez guzikowa czas się wybrać w poniedziałek w poszukiwaniu ładnego zapięcia ...choć nie cierpię wybierać guzików,za jednym zamachem wybiorę do dwóch pozostałych włóczek.
~~~~
Ledwie człowiek odpali kompa z poranną weekendowa kawa i od razu takimi cudami po oczach . Śliczne ci to wyszło , a kolorek ....
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyprofilowany, a kolor, choć nie mój, cudny, pozdrawiam hel.
OdpowiedzUsuńFantastyczny!
OdpowiedzUsuńTo się nazywa prawidłowe spożytkowanie włóczki.
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
cudny sweterek :))
OdpowiedzUsuńAleż cudny sweterek! I kolor i wzór, wszystko pięknie zagrało. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję ze sie będzie dobrze nosiło bo wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPiekny!!!Ten wzorek robi cały efekt!!!
OdpowiedzUsuńAch !!! Jakie to ładne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńSweterek jest śliczny, a porównując z prototypem to Twój jest o niebo lepszy. Tak bardzo mi się spodobał, ze wrzuciłam na druty Virginię i dłubię.
OdpowiedzUsuńale cudo ,podoba mnie sie ogromniascie a nosic to powinien sie znakomicie,pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten sweterek. Również zwrócił moją uwagę, odnaleziony w sieci.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tyle miłych słów ,cieszę się ,że podoba Wam się moja wersja.
OdpowiedzUsuńPomyślę bliżej jesieni jeszcze o takim ale z jakiejś wełny ;0)
jak zwykle uroczy i kobiecy sweterek ...no kurde popatrzę jeszcze trochę i może sobie też taki zrobię ;) :)
OdpowiedzUsuńśliczności!
OdpowiedzUsuń