niedziela, 2 października 2022

Kolorowe paseczki druga wersja.

 ~~~~~

Mojej mamie bardzo spodobał się sweter w kolorowe paseczki. Jest niekłopotliwy jeżeli chodzi o pranie, bo to mieszanka bawełny z bambusem. Pierze się go po prostu w pralce.

Moja mama ma niestety tendencję do „ oszczędzania” czyli używania od święta niektórych rzeczy, znacie to? 

Żeby tego nie robiła postanowiłam szybko wydziergać jej kolejny sweter 🤣



Miałam jeszcze pare motków „Jeansa” YarnArt w moim kartoniku i dokupiłam jeden 100 g motek cieniowane bawełny i tym razem powstał taki oto sweterek.



Trochę ażuru, trochę paseczków, trochę różnej grubości włóczki, trochę faktury. Całość wyszła świeża i orzeźwiająca 😁



Nie muszę chyba pisać, że mama zadowolona i sweter się podoba?
A w kartonie chyba znalazłyby się resztki na jeszcze jeden 🙈 tylko w zupełnie innych kolorach 😉






8 komentarzy:

  1. Bardzo piękny i jak ładnie wykonana plisa. Trudno uwierzyć, że to resztki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuje. Tak to pojedyncze motki i resztki ze sprutego innego projektu, trochę taki recykling 😜

      Usuń
  2. Super sweterek, nic dziwnego ,że mama zadowolona. Pozdrawiam serdecznie Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Sweterek świetny, energetyczny i zrobiony z miłej włóczki. Lubię oglądać takie swetry, w których wykorzystano resztki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, takie kombinowane swetry to zawsze są jedyne egzemplarze, kolejne wychodzą podobne ale nigdy identyczne.

      Usuń