niedziela, 8 maja 2022

Niech no tylko zakwitną jabłonie.

 ~~~~~

Świat nie jest taki zły,
Świat nie jest wcale mdły,
Niech no tylko zakwitną jabłonie,
To i milion z nieba kapnie,
I dziewczyna kocha łatwiej,
Jabłonie, kwitnące jabłonie…..


Widząc jabłoń w moim wjeździe na podwórko obsypaną kwieciem od razu chce mi się śpiewać z Haliną Kunicką.

Stara to i zdziczała jabłoń, chyba pozostałość po jakichś ogródkach, jabłek to z niej nie ma, ale za to kwitnie pięknie 😁

Dzisiaj po spacerze z Benjim przyniosłam też maj do domu. Zakwitły u nas bzy, w całym mieście jest ich sporo i w różnej fazie rozkwitu, cały maj miasto pachnie nie piernikami a bzem.


A skoro kwitną bzy to koniecznie musiałam zajrzeć u mnie pod drzewa i znalazłam tam królową maja


W moim ogródku ona nigdy nie zawodzi szkoda, że niestety nie gości aż do jesieni.

I tak otulona zapachem i nie tylko, 


To co piesku napiszemy coś?


Chyba tak🤣 jak to mówią pies ci mordę lizał 😜 nie cierpię tego, a on zawsze znajdzie okazję, by to zrobić.
 Już z tym nie walczę lepsze to niż jęczenie, nadal wiele rzeczy niszczy, ostatnie straty to pożarte moje glany, wyżarte sznurowadła w butach sportowych ( najczęściej skupia się na nich resztę oszczędza i całe szczęście) dwie pary japonek, mój sweter przerobił na sweter Neo z Matrixa i obżarte kieszenie w bluzie. Nauczył się otwierać przesuwną szafę w przedpokoju 🙈
Musimy wszystko chować i uważać co zostaje, bo może zniszczyć aaa i jeszcze pilot od telewizora też został nadszarpnięty zębem.

Zasiadłam w fotelu aby Wam poopowiadać troszeczkę o delikatnościach włóczkowych.
Wybrałam trzy nowości od „Królowa Owca” i myślę, że dosyć ciekawe.

Może niezupełna to nowość, bo już pojawił się Merino Yak w sklepie jakiś czas temu, ale pojawiło się więcej kolorów jest ich teraz 10, dla mnie to absolutny Król dlatego chyba nosi tą złotą koronę.

Popatrzcie jak pięknie się pasą na łące.


Jest to ciepła i miękka mieszanka wełny z Yaka i Merynosa, motki są duże i puchate myślę że 3 szt. wystarczą na sweter, który na pewno zrobię jak wybiorę kolor i to jest najtrudniejsza rzecz niestety 🤣


Motki mają po 420 m w 100g  i są wzmocnione poliamidem jak we wszystkich
włóczkach skarpetkowych.

A teraz pokażę nowości zacznę od włóczek od firmy Rellana tu mam dwie godne polecenia nowości wybór kolorów jest chyyyba  łatwiejszy, bo każda z nich jest w trzech kolorach. 
Pierwsza to Merino Forever 


Włóczka jest niesamowicie miękka taka do zakochania i to jest zasługa merynosa, trzymając motki w ręku mruczałam z zachwytu 🤣
Nadaje się na sweter,  3-4 motki starczą w zależności od rozmiaru, na chustę i luksus dla stóp czyli skarpetki.  Mój faworyt to kolor zielony, ale ten z czerwienią też do mnie ryczy jak jeleń na rykowisku.

Druga z nowości to Recycelt włóczka skarpetkowa o tradycyjnym składzie wełna i poliamid. 
Ciekawostką jest to, że poliamid użyty do produkcji tej włóczki jest otrzymywany z poddawanych recyklingowi plastikowych butelek. Kupując taką włóczkę podwójnie robimy coś dobrego dla planety, warto wspierać takie działania.


Kolory są trzy i absolutnie wszystkie mi się podobają no i jednak nie jest łatwiej  i to jest straszne 🙈


I trzecia nowość to oczywiście Opal tym razem Beaty 2 Bergwelten.

Ta włóczka jest bardziej miękka od pozostałych Opali , a czemuż to ?


Ponieważ to mieszanka wełny i poliamidu wzbogacona o ekstrakt z szarotki alpejskiej i witaminę E. Niewielki dodatek poliamidu do wełny powoduje, że włóczka jest bardziej wytrzymała, a jednocześnie nie traci właściwości grzewczych.
Szarotka alpejska posiada właściwości antybakteryjne i antyoksydacyjne. Witamina E ma również działanie antyoksydacyjne. Oba te dodatki sprawiają, że przędza jest miękka i miła w dotyku.

Kolekcja składa się z 6 kolorów i jest cała dostępna w sklepie.
Doskonale pasuje do jednolitych kolorów Opal Uni i tu można mieszać, zestawiać, szaleć bo do dyspozycji macie aż 25 kolorów.

 

Czy opowieść o włóczkach była ciekawa? Wybralibyście jakąś żeby spróbować?

Ja nie będę oryginalna wybrałabym wszystkie, bo wszystkie mnie zaciekawiły dlatego Wam o nich dzisiaj opowiedziałam 😊

4 komentarze:

  1. Ja wybrałabym wszystkie. Naprawdę. One, mimo, że nie są tanie, są warte każdego wydanego centa. Dzierganie z porządnej włóczki to relaks pur, polecam każdemu. Czasy teraz takie, że tylko inwestować we włóczki.....

    OdpowiedzUsuń
  2. A która najfajniejsza na letni sweter do spódnicy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. To jest bardzo trudne pytanie, choć każda nadaje się na sweter tylko wybierać kolory pasujące i zależy jakie lato, ale najbardziej uniwersalna będzie Merino
      forever,bo kiedy trzeba to grzeje lub chłodzi, a właściwie izoluje od gorąca lub zimna.

      Usuń
  3. Elu to tak jak ja, nie potrafię wybrać, zrezygnować, ograniczyć się....ale zastanawiam się właściwie po co? Skoro daje frajdę, jest przydatne a jak nam kurek z gazem zimą przykręcą będę nosić grube, wełniane skarpety i swetry na cebulkę ;)

    OdpowiedzUsuń