poniedziałek, 17 marca 2014

Twister.

~~~~

Straszliwie wieje od kilku dni za oknem, nawet pies nie chce na dwór wychodzić tym bardziej,że jest z tych strachliwych. Całe dnie spędza w Narni ( trzeba mu szafę na dole opróżniać i tam włazi) albo w brodziku( kabinę trzeba zamykać bo nie ważne, że mokro) i całymi dniami sie trzęsie ze strachu jak słyszy wiatr hulający i spadające krople deszczu tłukące o parapet lub szyby.

Ech ciężkie jest życie tchórza, ale nie mogę go trzymać na prochach, wystarczy mi Sylwester z "Relanium". Pies miał spać a był tak naspidowany, że latał po całej chałupie do 13 następnego dnia i nie dał nikomu oka zmrużyć, skakał po łóżkach, czołgał się pod meblami, lizał wszystkich ( choć nigdy tego nie robi) a o 4 w nocy zaczął po prostu wyć i pół klatki pobudził ;0)

Weterynarz w karcie już zapisał, że nie należy mu więcej tego dawać ;0)

Małż dzisiaj dał mu moją skarpetkę, bo pies z uszami położonymi po sobie i wygolony wygląda jak Zgredek, mówiąc mu: masz uwolnij się od strachu ;0)

Nie zadziałało ;0( pies leży mi na nogach i nie opuszcza na krok, jakby mógł wlazłby we mnie i co się uroi w tym małym łebku?

~~~~

 Nadal wieje i w tym projekcie huragan namieszał w kolorach. Opis był krótki ,dekolt do pasa a kołnierz będzie włochaty ;0)

Z futrzastego kołnierza zrezygnowano gdy sweter był gotowy więc trzeba było pomyśleć nad innym rozwiązaniem, tym razem poszły w ruch rzędy skrócone mam nadzieję, że ta wersja przypadnie właścicielce do gustu ;0)






Wzór:wymyślony
Włóczka:"Twister" 12szt.
Druty: 5KP
Rozmiar:XL








W tym swetrze podoba mi się rozkład kolorów,nie wyszły w nim plamy, paski itp. ładnie i równomiernie układają się kolory.


 Barwy trochę jesienne, a wiosna za oknem ;0)

~~~~

8 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba ten kołnierz, szczególnie w wersji podniesionej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny sweterek, a ze skarpetką i Zgredkiem rewelacyjny -uśmiałam się do łez ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja koleżanka ma tą samą rasę i mówi to samo, że tchórz z niego straszny , sweter z tych ciepłych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak tchórze są. Jak siedzi sam w domu to nawet nie zaszczeka bo się boi ,że go ukradną ;0)
      Koleżanka wie ,ze jak puka i pies nie szczeka to nie ma nas w domu ,za to jak my jesteśmy i ktoś zapuka to paszcza mu się nie zamyka jest taki bojowy jak nie nasz pies ;0)

      No i niestety na dworze im większy pies tym wykazuje się większą agresją i prowokuje..durne to, to bydle oj durne.

      A tak poza tym to jest niesamowity przytulas taka mięciusia maskotka ;D

      Usuń
  4. Uśmiałam się do łez:) z opisu Twojego psiaka, wszystko to mogłam sobie dokładnie wyobrazić, ponieważ też mam takie stworzenie- 12-letnią suczkę czarno-srebrną....moja też jest tchórzem, bardzo boi się petard i różnych sygnałów z telefonu komórkowego, chowa się do gaderoby na półkę (niekoniecznie dolną:0) no a na wystrzały petard daje nura do....bębna pralki:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój się pralki boi ale za to kiedyś pozarywał mi kosze na bieliznę bo się tam ładował, teraz kosz jest w szafce więc nie ma szans ;0)
      Boi cie nawet dzieci jeżdżących na rolkach za oknem albo głośno rozmawiających ludzi, od razu ucieka do łazienki ;0)
      Ostatnio nawet zaobserwowałam ,że chyba pstryczka od gazu bo jak się zbliżam do kuchenki od razu z kuchni wychodzi wrażliwce na hałas te nasze psiaki ;0)

      Pozdrawiam i Ciebie i sunię głaski dla niej ;0)

      Usuń