~~~~
A właściwie to o czapce będzie ,wzór nazywa się " About a Hat" .
Moja czapa to krasnalka, pokochałam krasnalki odkąd zrobiłam drugą wersję osy ,mniej żółtą ,osobistą( pierwsza,ta po lewej była dla chrześniaczki). Ot taki King Size dla każdego ;0)
Nie lubię nosić czapek nasuniętych tylko na połowę głowy ,marznie mi czoło i wyglądam idiotycznie ,ale takie krasnalki mogę naciągnąć po linię brwi wtedy jest mi ciepło i przytulnie.
Mało tego osę noszę na dwie strony lewą i prawą w zależności od tego jest bardziej miodowo-brązowa albo brązowa.
Tu moja mała modelka w prezentacji ;0)
To tyle o mojej zaległej,zimowej czapie a teraz czas na nową ;0)
Czapa powstała z "Jeansa" ,musiała być to nitka z bawełną, bo ma być na ten czas wiosenny.
Po moich perypetiach zdrowotnych od razu nadziałam oczka na druty i ją wydziergałam.
Używam jej wychodząc z siłowni po zajęciach na rowerach.
Czasami ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę ,ale cóż dla mnie zdrowie ważniejsze niż przewianie mokrej głowy i nie tylko ;0)
Na dworze ciepło słońce a baba wychodzi w polarze ,czapce i czasami jeszcze kurtce soft shell, przemykając się szybko do samochodu ;0)

Wzór: "About a Hat"
Włóczka : "Jeans" YarnArt
Druty:3,5 i 4 KP

Czapę bardzo lubię ,miękko się układa ,jest grubaśna bo zrobiona z dwóch nitek razem, na głowie nie jest płasko tylko coś się dzieje no i jest przydatna ;0)
Nie za bardzo lubię się w jasnych kolorach ,ale ten niewielki dodatek ulubionej czerwieni w czapce zmienił wszystko.
O dziwo pokochałam również moją zimową kurteczkę w kolorze Nude z przepiękną, malinową podszewką.
Kupowałam ją bez przekonania ,ale w innym kolorze nie było a krój mi się podobał ,teraz cieszę się ,że nie było innego wyboru ;0)
~~~~