~~~~
Zamówienie młodzieżowe od siostrzenic męża.
No i jak tu takiej prośby nie spełnić?
No i jak tu takiej prośby nie spełnić?
Miały powstać domki na ich komórczaki. Chciałam by były podręczne i nadawały się zarówno do torebki jak i w razie potrzeby na szyję gdy nie ma gdzie schować telefonu.
Jeden miał być koniecznie z czachą, bo Julia lubi czachy mimo romantycznego imienia.
Drugi obojętnie jaki byle nie z czachą ,bo Paola jest bardziej romantyczna i dziewczyńska .
Jeden miał być koniecznie z czachą, bo Julia lubi czachy mimo romantycznego imienia.
Drugi obojętnie jaki byle nie z czachą ,bo Paola jest bardziej romantyczna i dziewczyńska .
Powstały więc dwa takie oto cudaki ;0)
Wykorzystałam resztki włóczki ,jakieś tam guziczki. Sznurek można przepinać na różne sposoby i długości.
Pokrowce dotarły do dziewczyn, obie zadowolone i dla mnie to najważniejsze ;0)).
~~~~
Pacz pani, że nawet czachę można na szydełku zrobić! :D
OdpowiedzUsuńivoncja ja to nawet całego kościotrupa na drutach widziałam zrobionego ;0)))
Usuńno oczywiście w miniaturze nie w rozmiarach rzeczywistych, moja czacha to taki mały pikuś ;0)
Świetne komórczaki ;)
OdpowiedzUsuńswietne pokrowce na komorki..bardzo pomyslowe...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuń