piątek, 9 marca 2012

Szop Pracz.

~~~~

Ten projekt powstał w celu wykorzystania zapasów i nie kupowania niczego innego  na ten cel ....byłam twarda ,choć nęciły mnie inne kolory ,szlachetniejsza włóczka i inna grubość.

Jednak nie dokonałam kolejnego zakupu, a wykorzystałam włóczki nabyte już wcześniej.

Ale jestem z siebie dumna ;0)))

Sweterek powstawał długo ,najpierw wydłubałam korpus i wykorzystałam nowy sposób modelowania czyli zaszewki poziome ,opisane bardzo ładnie przez Fiubździu w Drucie pomocniczym

Tutaj też znajdziecie doskonale opisane wyrabianie główki rękawa rzędami skróconymi.

Korpus zblokowałam zrobiłam pliski i doszłam do wniosku ,że chyba mi się nie podoba , no i że w paskach chyba raczej będę wyglądać nie jak osa a jak trzmiel ,więc trafił do koszyka.

Potem dorobiłam rękawy i o dziwo paski mi się idealnie zgrały ;0)



 Poszło więc gładko ,ale znowu właściwie skończony sweter powędrował do koszyka ,bo mi się guzików nie chciało przyszyć ,choć czekały zakupione.

Zmobilizowałam się w końcu ,guziki trafiły na swoje miejsce ,przymierzyłam i stwierdziłam ,że leży całkiem o.k.

Jeden błąd , zaszewki poziome zrobiłam za późno( dziergałam od dołu) czyli za wysoko ;0)



Cóż jak na pierwszy raz to i tak całkiem nieźle ,następnym razem już będę wiedziała gdzie je umieścić ;0)

A sweterek wygląda tak:





Włóczka: 1,5 motka YarnArt "Magic fine" ,2 motki YarnArt "Wool"
Druty: 3KP
Wzór : własny
Rozmiar: M







~~~~~~

14 komentarzy:

  1. Cud, miód i orzeszki... jest super... oko laika (znaczy się moje) nic nie zobaczy :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweterek na modelce wygląda rewelacyjnie,nic a nic nie pogrubia.Super :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Małgosiu sweterek śliczny !!! Naprawdę pięknie w nim wyglądasz, aż nabrałam ochoty na taki :)) tylko kiedy to wszystko zrobić ?? widzę, że figurę trzymasz, brawo :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny no i rewelacyjnie w nim wyglądasz !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie-genialny.Elżbieta.

    OdpowiedzUsuń
  6. "Całkiem nieźle" to zdecydowanie za mało powiedziane, umniejszasz sobie, Małgosiu! Sweterek jest rewelacyjny, technicznie świetnie wykonany i wyglądasz w nim baaaardzo dobrze, może nie jak osa (bądźmy szczere, jak osy to wyglądają nastolatki!:)), ale na pewno nie jak trzmiel- wyglądasz jak elegancka, zgrabna babka, która ma dokładnie tyle ciała, ile potrzeba! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajnie wyglada ten sweterek...paski prezentuja sie wspaniale ...ale ja ciebie dawno nie widzialam...swietnie wygladasz....zazdraszczam....pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny sweterek, pięknie się na Tobie prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dziękuję.Za tyle komplementów.

    Co do figury to po skończonym Dukanie i zimie w sumie przybyło mi 3 kg ,trzeba będzie wiosną to zrzucić ;0)
    No ale cóż organizm aż wył o wysokokaloryczne, ciepłe żarcie bo ciągle mi było zimno ,więc nie jest tak źle.

    Zrobi się cieplej przejdę znowu na serki ,jogurty ,kefiry...na razie to co z lodówy nie wchodzi w grę brrr.

    Staram się trzymać nie chcę nosić już tych kilogramów, które miałam ;0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem- zima to nie jest najlepszy okres na trzymanie diety! Ale wiosna tuż tuż! :))

      Usuń
  10. Swietny sweterek- a Ty wyglądasz bosko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Podziwiam zagospodarownie! Dla mnie bomba, elegancki w swojej prostej formie.

    OdpowiedzUsuń