niedziela, 21 sierpnia 2011

Bieszczady cz.2

~~~~

Po pierwszej spacerowej trasie zachciało nam się czegoś wyższego.Tradycyjnie stanęło na Połoninie Wetlińskiej i Chatce Puchatka ;0)




Gdy weszliśmy na górę  jak zwykle wiało i...zebrały sie ciemne chmury z jednej strony , z drugiej świeciło słońce.Wiatr nam tym razem sprzyjał ,przegnał to co było ciemne i deszczowe ;0)))

Więc powędrowaliśmy dalej przez połoniny na Osadzki Wierch.








 Zdobyliśmy ,pozachwycaliśmy się i wróciliśmy





W sumie było o TAK:

3 komentarze:

  1. Ale super, zazdroszczę! Bieszczady to kraina moich najpiękniejszych wakacji... Od dwudziestu paru lat obiecuję sobie, że jeszcze tam wrócę!

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie pięknie prezentują się nasze polskie góry i od czasu do czasu warto po nich pochodzić :) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń