~~~~
No to doczekałyście się prezentacji sukienek na ludziu.
Zdjęcia cyknięte i mogę się pokazać.Obiecałam więc tadam
Prada -tu trochę widać że jest w kolorze bakłażana
no i moja Midnight dress
Ludź jeszcze halek nie nabył ,ale nabędzie ,póki co na razie służy mi bawełniana ( niestety dosyć kusa) haleczka ,którą nabyłam na taniej odzieży w celu ubrania manekina ( rozmiar 42) ,dla mnie była za ciasna ,a teraz proszę "dorosłam" do niej ;0)
Za to nabyłam buty na obcasach ,na szczęście to nie szpilka tylko podstawa jest szersza ,dzięki temu stabilniejsze i moje koślawe nogi się nie wykręcają w stawie skokowym.
Nie przyzwyczajona jestem, bo cięgle biegam na płaskim i nóżki bolą ,ale może się nauczę chodzić i przyzwyczaję ,jak nie , będą na wyjścia ( razem w komplecie z balerinkami w reklamowce he ,he),albo do zdjęć ;0))))
No i udało mi się kupić czarną marynarkę sztruksową -była tańsza niż włóczka ;0) ,
ale i tak wydziergam sobie żakiecik bo mam jeden na oku.
~~~~
Sukieneczki cudne, a efekty odchudzania imponujące, gratulacje!
OdpowiedzUsuńWyglądasz bombowo! Czerwony kolor Cię rozświetla, a bakłażan wydaje się idealny na wieczorne przyjęcie. ~^^~
OdpowiedzUsuńNo! Rewelacja. ludź pięknie wylaszczony. oczu nie moge oderwać
OdpowiedzUsuńNo nareszcie!!! Już chwaliłam w albumie na picassa, ale cóż szkodzi jeszcze raz pochwalić. Pięknie wyglądasz!!!!!zgrabnie i kobieco!!! Naprawdę dietka Ci służy i teraz powinnaś co dzień chodzić w sukienkach!!! Tego Ci życzę z całego serca.
OdpowiedzUsuńMałgosiu wyglądasz super.... nareszcie jak piekna kobieta, w sukience, na obcasach....
OdpowiedzUsuńbrawo!!!!!
largetto
Ależ piękne sukienki:) I jak świetnie leżą:) Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńCudne.:)
OdpowiedzUsuńNooo piekny efekt, a to ze haleczka kusa nic nie szkodzi, wrecz przeciwnie, te sukienki tez mogly byc ciut krotsze, bo z taka figurka nie ma co ukrywac wdziekow.
OdpowiedzUsuńWyglądasz w nich rewelacyjnie !
OdpowiedzUsuńAle laska. Nie wiadomo czy podziwiać ludzia czy odzienie. Pozdrawiam.Anna.
OdpowiedzUsuńwyglądasz w sukienkach rewelacyjnie, ale Prada jest mein favorit :))
OdpowiedzUsuńO żesz! Myślałam, że blogi pomyliłam!!! Wyglądasz bosko, rewelacyjnie, super!!! ....sukienki oczywiście też :P
OdpowiedzUsuńMao! Wyglądasz CUDOWNIE! Dukan ci służy :D
OdpowiedzUsuńCudo, cudo, cudo!
OdpowiedzUsuńWyglądasz czadowo!
sukienki świetne- ale Ty wyglądasz po prostu bombowo!!!
OdpowiedzUsuńNooo Kochana ale laseczka:)
OdpowiedzUsuńO mamo droga dawno mnie tyle komplementów nie spotkało ślicznie Wam dziękuję.
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona z diety Dukana i efektu ,nie wierzyłam ,że kiedykolwiek w życiu założę jeszcze sukienkę ...normalnie historia od grubaski do laski...wreszcie czuję się dobrze w swoim ciele ;0)))
Oooo Lord!!!
OdpowiedzUsuńNooo nie moge!! Wooow!! Jakie cuda!!
Wygladasz w tych cudnych sukienkach przeslicznie!! Juz zazdroszcze ... ale tak pozytywnie. :)
Aaaa teraz pojde sie utopic ... w lyzce wody booo powinnam juz wygladac tak jak Ty buuuu. ;)
Mam zdjatka w albumie z Twoimi wyrobami i bede podziwiac ... podziwiac pozniej wielokrotnie.:) Wooow!
Pozdrawiam cieplutko! :)