niedziela, 12 marca 2023

Lenistwo w kolorze blue.

 ~~~~~

Ostatnio u mnie królują małe projekty, takie, które w miarę szybko dają satysfakcję z ich ukończenia.

Przez powrót do pracy niestety mam mało czasu na dzierganie 😔

W tygodniu niestety jestem tak zmęczona, że zasypiam przy drutach. 

Zresztą co się dziwić skoro w pracy spędzam więcej niż standardowe 8 godzin i ciagle z robotą jestem w tyle i na pewno nie jest ona moją pasją.

Ratuje się więc czymś co daje mi poczucie skończoności i dobrze wykonanej pracy i tym są właśnie skarpetki 😜

Poza tym lubię te wolne chwile spędzane pod kocykiem, na kanapie z psem ( czasami na tablecie czasami pod pachą), serialem i cieszy mnie fakt, że za oknem wieje i leje, a ja  nie muszę nigdzie wychodzić🙈


  

Tu sobie dziergany męskie skarpetki, chciałam coś dobrać do włóczki Opal bowiem z koleżanką podzieliłyśmy się motkiem na pół.
 Tak, bo te motki są wydajne i wyjdą z niego dwie pary skarpetek i została mi jeszcze resztka do kocyka😜

Praktycznie do niego pasuje wiele kolorów, ale zdecydowałam się na niebieski, jeansowy kolor.


I takim oto sposobem powstała taka oto para skarpetek



Usłyszałam gdzieś opinię, że Opal to włóczka do zadań specjalnych jest ładna, mocna i nie mechaci się nawet noszona w ciężkich butach.


I coś w tym jest, bo moje skarpety noszone w glanach wciąż wyglądają świetnie. 
Muszę zadbać o moje dziecko, bo jej niegdyś śliczne skarpetki z innych włóczek nie wyglądają już świetnie i kończą swój żywot.


A te skarpetki dostanie mój brat i mam nadzieję, że mu posłużą długo. 

4 komentarze:

  1. Prześliczne skarpetki i dla niej i dla niego mogą być :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak mogą nosić je też damskie stópki😜

      Usuń
  2. Świetne! Bardzo lubię oglądać, jak łączysz kolory w skarpetkach. Najważniejsze, to znaleźć dobrą włóczkę, bo to, co piszesz jest prawdą - jest tyle włóczek skarpetkowych, ale niektóre po kilku założeniach skarpetki na nogę nie dają rady - skarpetka robi się zmechacona, brzydka. Mam na razie jedną parę podkolanówek dla córki z Opala, teraz robię drugą - po praniu włóczka jest mięciutka i rzeczywiście jak na razie bardzo dobrze się nosi! Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Joasiu.
    Mam nadzieję, że pokochasz Opala jak ja 😁 na prawdę to inna jakość w skarpetkach.

    OdpowiedzUsuń