środa, 6 kwietnia 2022

Dla Niej i dla Niego.

 ~~~~~

Kolejny duet skarpetek dla Niej i dla Niego.

Tym razem cechą wspólną jest mało atrakcyjna włóczka skarpetkowa z Lidla, którą nabyłam daaawno temu na jakiejś wyprzedaży. Niestety farbowanie niezbyt udane i układa się w plamy których nie cierpię, ale postanowiłam uatrakcyjnić coś co jest nieatrakcyjne i wykorzystać włóczki, które posiadam.

Jedyne wyjście to dołożenie innego koloru i kombinowanie oczywiście w paski 😉

Zieloną włóczkę połączyłam z Dropsem dodając zielony motek „Fabela” i brązowy „Flory”.

Bordową włóczkę połączyłam z mocnym różem Opal „Uni” od Królowa Owca. 



A teraz w sklepie znajdziecie mnóstwo kolorów jest na prawdę w czym wybierać, bo oferta została mocno poszerzona i zawiera 22 kolory, a że to włóczka skarpetkowa więc komponuje się ze wszystkimi włóczkami skarpetkowymi różnych firm. Można do jednolitego koloru dodać resztki kolorowe i też będzie pięknie. Ja uwielbiam też robić z włóczki skarpetkowej swetry.

  

 Piorę wszystko w płynie „ Eucalan” i wełna mięknie. Zresztą teraz  płyn też jest dostępny w sklepie, w czterech zapachach.

 Niech Was nie zwiedzie ta mała butelka 😜 jest on bardzo gęsty i wydajny, bo wystarczy naprawdę kropla. Mam butelkę jaśminowego od dwóch lat i zużyłam połowę, a leję tą malutką nakręteczkę do miski przy praniu ręcznym…. Z jednej strony szkoda, że taki wydajny bo nęci mnie grejpfrut 🙈

Jesteście ciekawi co wykombinowałam z tych wszystkich włóczek?




Skarpetki dla Niej mają kombinację wąskich paseczków pionowych i poziomych, góra jest przerabiana techniką żakardową, bo to prosty element na którym możemy poćwiczyć napięcie nitki zanim weźmiemy się za bardziej skomplikowane wzory i duże formy.


Skarpetki dla Niego są przerobione w szerokie pasy dzięki temu te plamy zostały odsunięte i podzielone.


I jak się Wam podoba taki sposób na problematyczną włóczkę? Zyskała na urodzie czy wręcz przeciwnie?



Brat i bratowa zadowoleni i to najważniejsze, zadanie dobrze wykonane, bo chcą następne skarpetki 😁