~~~~~
Resztek skarpetkowych włóczek używam w dwojaki sposób albo dziergam powoli, kwadracik za kwadracikiem kocyk,
albo używam ich do wydziergania kolejnych skarpetek w połączeniu z innymi resztkami włóczek.
Tym razem powstały skarpetki dżdżownice, które same rolują się do butów.
Skarpetki są zrobione ściegiem gładkim prawym, tylko kolorowe paski u góry, 10 rz. oczkami lewymi, pomiędzy nimi też są paski 10 rz. oczkami prawymi w jednolitym kolorze.
Jak zrobić brzeg z ząbkami znajdziecie TU
Ci co byli to wiedzą, a ci co nie byli uwierzcie mi jest na co wydawać tam pieniądze 😍 i warto tam być choćby po to by spotkać osoby znane z internetu, podziergać, wymienić się doświadczeniami, zainspirować, zobaczyć prace innych. Zawsze Drutozlot odbywa się w pierwszą sobotę września więc łatwo go ująć w swoim kalendarzu.
Dlaczego idealne na tą imprezę?
Skarpetki ponieważ w miarę planowania co tam kupimy zapotrzebowanie na kasę rośnie, a one taaadam zwiększają swoją objętość poszerzając nasz budżet 🤣
No tak to jest innych gryzie wełna, ja do nich nie należę, bo mimo czasami tam jakiegoś podgryzania nosze i nie przeszkadza mi to.
Drugich gryzą skarpetki, i ja się tu wpisuję, nie mogę chodzić w skarpetkach wełnianych na gołą stopę, bo te lewe oczka przy długim chodzeniu działają na mnie jak fakirki, pamiętacie takie klapki z kolcami?
Dlatego zaczęłam odwracać oczka na stopach skarpetek 😜
Zobaczymy jak się to sprawdzi w glanach.
No to ja już jestem przygotowana na odkładanie kasy do skarpety na kolejny Drutozlot 😁
A Wy będziecie dziergać swoje dżdżownice?