piątek, 10 września 2010

Lilac lace.


~~~~

Nadszedł czas na chusty i szale oraz ciepłe włóczki.

Na pierwszy ogień poszła cieniowana 

Angora gold "Alize" 100g/550m druty 4,5 Addi ,

poszedł cały motek ,bo został przerobiona na chustę.



Na początku myślałam żeby tą włóczkę przerobić na jakiś sweter ,ale nie wiem czy dobrze czułabym się w czymś tak cieniowanym.

Ciuch to co innego niż dodatek w stylu chusta czy szal w tej wersji włóczka mi się podoba.

Marzy mi się jakiś moherowy cieniutki sweterek ,ale kompletnie nie wiem jaki ,chcę coś ładnego i przytulnego i wcale nie musi być skomplikowany ;0)

Ostatnio mam problemy z weną twórczą ,a zasoby odzieżowe w szafie niewielkie ,normalnie nic mi nie przychodzi do głowy co mam sobie wydziergać , takiego uniwersalnego.

Może jakiś golfik zapinany na boku?

Taki robiony od góry ...hmmm .... tylko jeszcze nie wiem jak?

~~~~

Dzisiaj spotkała mnie wielka radość dzień dzisiejszy zapisuję jako datę historyczną ;0))

10 WRZESIEŃ OSIĄGNIĘCIE CELU NA DUKANIE !!!

powiem więcej mam nawet mniej o 200g
idę robić biszkopt z serkiem i galaretką , będę świętować !

~~~~