piątek, 1 lipca 2011

LENi cardigan.

~~~~

Powstał już jakiś czas temu i jest noszony.Brakowało mi takiej luźnej ,lekkiej narzutki na te moje opalone ręce z rękawami ;0)

Głupio wyglądałam w sukience z białym paskiem na ręce zamiast rękawów.

Powstał zatem taki prosty z krótkim rękawem sweterek.Na razie noszę go luźno albo spinam broszką ...he ,he guzików sienie dorobiłam raptem sztuk 3 ;0)




Jest zrobiony z tego samego lnu co Elenka , drutami nr 3 KP ,ale dołożyłam dodatkową nitkę w innym odcieniu i próbowałam toto pocieniować ..no nawet udało się , efekt w sumie jest delikatny, ale o to właśnie mi chodziło.

Tu widać , zdjęcia jedno robione z lampą drugie bez:


A tu złożony na plaskacza:

 Nic rewelacyjnego taki po prostu prosty przydaś ;0)

Ale lubię te lniane ,proste ciuszki .

W upały świetnie mi się noszą i o dziwo halki z "Mewy" pod sukienkę całkiem dobrze się sprawowały , a myślałam ,że się w nich ugotuję ,nic z tych rzeczy było całkiem przyjemnie ;0)

~~~~