~~~~~
Po małej wprawce na niedużych formach przyszedł czas na ambitniejsze plany w większej formie.
Wyciągnęłam moje merynosy i na początek postanowiłam wydziergać sweter.
Najpierw spędziłam godziny na wertowaniu stron z wzorami. Dużo gotowych podpowiedzi i fajnych gotowców jest na stronie Dropsa to jest akurat wzór Augusta
Drugi sweter jaki popełniłam to był znany wzór "Zweig". Wykorzystałam do niego włóczkę merynową i Madelinetosh kupioną dawno temu za ciężką walutę czyli dolary😁 Przeleżała w kartonie kilka lat czekając na odpowiedni projekt.
Dla mojego brata wydziergałam ciepły sweter-bluzę, podwójną nitką Alpaca Drops.
Ponieważ też zamówiłam sobie glany, na które musiałam troszeczkę poczekać ponieważ jestem marudnymi klientem i chciałam aby moje buty miały wszystko czego potrzebuję to wszywano mi zamek (nie wyobrażam sobie sznurowania 20 dziurek za każdym razem gdy wychodzę z domu, a standardowo go nie ma) i je docieplano.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany to polecam, to polska firma Nagaba buty są wykonane ze skóry i trzeba je ułożyć do nogi, cena nie zwala z nóg, a za dodatkową usługę nie dopłacałam. Buty są solidne i zgrabne mimo blach i ciężaru, bo jeden but waży jakby nie było 1kg.
Idealne do sukienki, ale też na podryw.😁
Mimo półwiecza na karku noszę je i budzą wielkie zainteresowanie. Często dostaję komplementy, nawet jeden z panów chciał je dotknąć 🙈
Więcej grzechów żakardowych chyba nie pamiętam, ale żadnego z nich nie żałuję 🤣 myślę, że jeszcze kilka takich popełnię i nie oczekuję rozgrzeszenia.
Nie zanudziłam Was tymi żakardami?
Czekam teraz na wenę aby odpalić druty, bo ostatnio z tym kiepsko, a w kartonie mam tweedy właśnie na żakardy i marzę o popełnieniu loppapeysa z wełny lettlopi tylko nie mogę zdecydować się od lat na kolory 🙈
Czy ktoś robił z tej wełny? Jak się sprawuje w użytkowaniu? Szepnijcie słówko czytałam, że jest magiczna w swoich właściwościach.