piątek, 27 maja 2022

Ogrodowo.

 ~~~~~

Mój wolny czas jest dzielony między druty i ogródek, więc posty będą się przeplatać.

Teraz zdecydowanie więcej jest więcej u mnie ogródka, bo taki czas na kopanie, sadzenie, przesadzanie, ustawianie, ratowanie i komponowanie.

Potem będę siedzieć, podziwiać i dziergać 😜

Mój clematis jeszcze nie kwitnie, ale dzielnie pnie się do góry, przycięłam też migdałka (chyba) kwitnie wiosną na różowo, ma pojedyncze kwiatki, ale straszny wiecheć z niego był.

  

Chyba mój winobluszcz się przyjął mam nadzieje, że zacznie swoją ekspansję na drzewo i płot.
Pelargonie znalazły swoje miejsce w donicach, dokupiłam lawendę i strasznie się zrujnowałam 🙈 bo jak sadzonka to i gliniana donica i ziemia odpowiednia i keramzyt…. no poszła baba do sklepu chyba mimo wszystko bardziej ekonomicznie mi wychodzą zakupy przez internet.


Zrobiłam dla doniczek półkę z kafelek podłogowych żeby korzenie się do nich nie zapuszczały, a moją nową zdobyczą są trzy skrzynki po jabłkach. Z jednej z nich zrobiłam donicę pod drzewo w ten róg gdzie się nawet łopaty nie da wbić przez korzenie, a nasypaną ziemię wymywa na chodnik, bo jest dużo wyżej. No i zastanawiam się co wsadzić hederę ? Hostę? Może hortensje pnącą? Co przezimuje?

Teraz czas na pomidory, pierwsze już siedzą w donicy i wiadrze, oraz bazylię więc obok przebudowuję mój „warzywnik”  rzodkiewka rośnie w korytku, ale coś nie widzę by wiązała kulki, same liście 😔 w tamtym roku było to samo, a innym nawet na balkonach wychodzi….No cóż poczekam jeszcze albo liście przerobię na pesto.


W samym rogu, pod drzewami próbuję zrobić mały kompostownik, zbieram materiał roślinny z warzyw 😜


Moje hosty chyba dobrze czują się w donicy zaczęły odbijać, nawet rojnik zaczyna się panoszyć chyba będzie eksmisja w piach 🤣 za bardzo rozwija skrzydła, a taka sucha bida była.


Wśród hortensji coraz większy, zielony  busz widzę w donicach i mam nadzieję, że zwiastuje to również obfite kwitnienie.


Teraz dla porównania moje hortensje rosnące w ziemi i chyba będę musiała przeprowadzić misję ratunkową do donic i ustawić je na jakimś podłożu deski, kafelki może cegły 🤔 postaram się jeszcze je czymś zasilić, wszelkie podpowiedzi co mam zrobić mile widziane.


Szkoda mi ich, a powinny pięknie, bujnie rosnąć i cieszyć obfitym kwitnieniem, kwiatostany powinny mieć jak pompony a tymczasem ….. nic z tego nie będzie. Dlatego w tym roku odpuściłam zakup kolejnych. A może je przesadzić pod budynek?  Tylko jest mniej słońca i chyba raczej to miejsce nadawałoby się dla hortensji ogrodowych a nie bukietowych 🤔 ale nie ma tam drzew jest trawnik, który trzeba by przekopać i obawiam, się że może być tam gruz.

Tyle na razie z placu boju, idę dumać i kupić nowe donice.

12 komentarzy:

  1. Swietny jest nawoz z pokrzyw-zbierasz pokrzywy,ubijasz w naczyniu,zalewasz woda,troche postoi i mozna podlewac pobrozcienczeniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tamtym roku robiłam i trzymałam w wiadrze budowlanym potem podlewałam rośliny. W tym roku się zagapiłem koło mnie wygonili pokrzywy muszę się teraz specjalnie po nie wybrać, ale zrobię tylko wolałabym nie w wielkim wiadrze🙈 tylko nie za bardzo mam w czym a litrowe słoiki to trochę chyba mało 🤔
      Pozdrawiam Mao

      Usuń
  2. W skrzynce nic nie przezimuje. Trzeba by ją styropianem opatulić ale przy większych mrozach nie da rady:-( Najbardziej niezniszczalny jest bluszcz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tego się właśnie obawiam, że skrzynki nie spełnią moich oczekiwań.
      Może i ładnie to wyglada ale raczej do roślin jednorocznych 😢
      Na razie wsadziłam tam bluszcz i dosadzilam trzmielinę.
      W donicach rośliny przezimowały pięknie, ale skrzynka niestety jest ażurowa 😞
      Muszę coś innego wykombinować, ale niestety jakiś „pojemnik” musi być na ziemię inaczej nie ma szans wszystko spłynie na chodnik.
      Pozdrawiam Mao

      Usuń
  3. Wiesz, dobry jest nawóz potasowy zrobiony ze skórek bananów: zalewasz skórki wodą, nie zakręcasz słoika, tylko przykrywasz, i na drugi dzień możesz podlewać. Słoik uzupełniasz wodą i skórkami. Zrobi się ciemne, ale to nie szkodzi, może stać. Ja nie lubię bananów, ale poświęcam się i kupuję raz na tydzień kiść, dla nawozu....
    Można też skórki pokroić i zakopać przy roślinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie zaczęłam zbierać skórki od bananów 😀 zabroniłam wyrzucać i cześć właśnie już wykopałam pod posadzone rośliny. Dzięki za podpowiedź zaleje je teraz wodą i będę podlewać roślinki. Gdzieś tez czytałam ze można wręcz kopczykowac rośliny suszonymi skórkami banana…..ale kto ich tyyyle zje 🤣

      Usuń
  4. Zapomniałam o fusach z kawy, skorupkach jaj. Skorupki gniotę, a fusy po prostu sypię pod hortensje i rododendrony. A co się da,czyli obierki z warzyw itp, ląduje na kompoście. Twój kompost- przepraszam- ale powinien dostawać powietrza od dołu, bo inaczej będzie się kisił zamiast rozkładać. Możesz kupić starter kompostowy, kilogram kosztował niedawno ok 10 zł, a bardzo przyśpiesza rozkład pryzmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super podpowiedź z tymi fusami kawy, ostatnio wyrzucając pojemnik zastanawiałam się czy nie mogę ich wykorzystać np.: na kompost w końcu to też roślina 😜 tym razem nie wyrzucę podsypię hortensjom. A skorupki jaj sypiesz roślinom czy na kompost?
      Moje resztki roślin leżą na glebie mocno przepuszczalnej i często mieszam je grabkami myślisz, że powinnam to jakoś zmienić? Kurcze nie mam pomysłu na czym to położyć.
      Wybiorę się do ogrodniczego to kupię ten starter. A czy ja powinnam to czymś przykrywać?
      Wiem, ze są takie plastikowe kompostowniki zamykane, ale jak dla mnie to strasznie duże nie mam gdzie tego ustawić.

      Usuń
    2. Wiesz co, kompost powinien mieć ciepło i wilgotno. I musi dostać trochę powietrza, żeby te bakterie prawidłowo pracowały. Ja posunęłam się trzy lata temu do takiego kroku, że kupiłam dżdżownice kalifornijskie. Tym samym przyszły do mojego ogrodu krety!
      Przykryć można nawet jakimiś kartonami, przedtem oczywiście przelej wodą. Te pojemniki plastikowe na kompost chyba mają jakieś dziurki od spodu, inaczej masa będzie gniła:(.
      Skorupki suszę, gniotę i posypuję okolice sałaty i ogórków, co zapobiega zżeraniu przez ślimaki (nie mogą dojść do listków).
      Jestem ciekawa postępów prac w Twoim ogrodzie, czekam na nowe posty (robótkowe też!). Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Jeśli chcesz posadzić hortensje, to uważam, że powinnaś poświęcić czas, na przekopanie chociaż kawałka tego trawnika, może wzdłuż płotu. Zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwe, bo sama także kopałam i wyrzucałam kamienie po budowie, lecz ten wysiłek się opłaci, a Twój ogród, będzie piękniejszy. Pod drzewo, proponuję posadzić jakąś zadarniającą roślinę, chociaż jedną, bo następne, same już sobie znajdą miejsce wśród tych korzeni drzewa. U mnie, dobrze się sprawdza Dąbrówka, ma piękne fioletowe kwiatki. Będziesz miała kolorowo pod drzewem, a i ziemia nie będzie spływać, bo będzie związana korzeniami roślinki. Pozdrawiam Cię serdecznie. Gosia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny ten Twój ogród :) Ja niedawno byłam w ogrodach Hortulus! Cudowne miejsce, polecam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, Oj z chęcią bym obejrzała ten ogród, lubię ogrody i parki.

      Usuń