~~~~~
To ostatnia czapka w tym sezonie i ta jest moja.
Zachwyciła mnie kolekcja limitowana włóczek ręcznie farbowanych od Lana Grossa
Ten merynosek, w tym kolorze od razu wpadł mi w oko 😜
A Magda na spotkaniu podsunęła pomysł wydziergania czapki, ona wybrała kolor z różowym.
100g włóczki sprzedawana jest w komplecie dwóch 50g motków.
Wygodne to, bo można zwinąć dwie jednakowe kulki i albo dziergamy sobie skarpeteczki albo czapeczki 😁
Ja połączyłam dwie nitki i na drutach 3,5 mm wydziergałam sobie taką czapkę.
Czapkę można nosić na dwa sposoby.
Wyobraźcie sobie, że nie zużyłam całego motka, zostały mi dwie kuleczki najciemniejszego koloru z tego gradientu, z efektu jestem bardzo zadowolona.
Na pewno kuleczki wykorzystam dylemat: czy do kocyka z kwadracików, czy może na początek skarpetek 😜
Ponieważ jest to merynos czapka jest sprężysta, nie rozciąga się i trzyma formę.
Mam ulubione czapki z bawełną, ale niestety te po kilku założeniach spadają na oczy i trzeba prać by znowu zyskały sprężystość.
Merynos jest fajny, bo w nim głowa się nie przegrzewa, a daje tyle ciepła ile trzeba.
Czapka cudowna, nie mogę się na nią napatrzeć. Czy barwienie obu motków jest identyczne, czy można uzyskać dwie identyczne skarpety? Serdecznie pozdrawiam! Łucja
OdpowiedzUsuńTak to jest pomyślane żeby wyszły dwie identyczne skarpetki dlatego w komplecie są dwa motki. Mogą się różnić ilością ciapeczek czy ich rozłożeniem, ale odcinki bawienia i przejścia są jednakowe w obu motkach.
Usuń