niedziela, 3 grudnia 2023

Spotkanie dziewiarskie.

 ~~~~~

Mamy w naszym Piernikowie taką świecką tradycję, że raz w miesiącu spotykamy się aby podziergać.

Zawsze jest wesoło, inspirująco i za krótko 🤣



  

Czapka robiona podwójną nitka z włóczki Lana Grossa bardzo mi się spodobała i zrobię sobie taką. 

Fajne jest to, że komplet to dwa motki po 50 g i nie muszę dzielić.

Były też nowe włóczki, które są już w sklepie Królowa Owca jak Tweed lub niebawem pojawią się jak Alpaca Soft. 

Ja jestem absolutnie  nieobiektywna, bo jestem nią zauroczona  jest to mieszanka alpaki i merynosa  z której prawie skończyłam sweter, ale w planach mam już kolejny.

Na spotkaniu dziewczynom też skradła serce, kolory są z przetarciami i jednolite a na sweter już wiem, że potrzeba 3,5 motka.


Ta włóczka po praniu staje się niesamowicie miękka i przyjemna 😍 taka do wtulenia i może zrobię jeszcze z niej  chustę, tylko czasu, czasu mi dajcie 🤣

Naszym stałym miejscem spotkań jest kawiarnia”Torunianka Café” na starówce i jest to magiczne miejsce, a jej właścicielka Dorota lubi różnego rodzaju inicjatywy i chętnie je wspiera.

 Sam klimat kawiarni jest niesamowity lata międzywojenne, muzyka, stroje, wystrój, dużo rękodzieła obrusy, serwety które są w użyciu, kawiarnia pachnie piernikami, odbywają się też warsztaty piernikowe, w sklepiku można również kupić ich wypieki, matko ja zakochałam się w kostkach piernikowych z chałwą 😋 jestem uzależniona 🙈

Czasami można się przenieść w czasie i podczas naszego wczorajszego spotkania tak się stało. Przeniosłyśmy się do 1941 roku w Finlandii. 




Autentyczne stroje, muzyka wygrywana na pianinie dobra zabawa młodych ludzi z grupy rekonstrukcyjnej, która zawitała żeby zrobić zdjęcia i przebitki do filmu. 

Niesamowite doświadczenie jakbyśmy podglądali zza kotary inny wymiar.

Ciekawe co spotka nas następnym razem ? 

Spotykamy się znowu 13 stycznia już 2024 r. termin zarezerwowany.

 Będziecie w okolicy to wpadnijcie.

2 komentarze: