poniedziałek, 24 października 2022

Mindful Collection.

 ~~~~~

Kiedy prawie dwa lata temu zobaczyłam te druty u amerykanek zakochałam się 😍

Były po prostu ładne, estetyczne, ładna kolorystyka i te wszystkie pokrowce, dodatki, detale.

Rozważałam nawet zakup, ale cena była zaporowa jak dla mnie, bo sam zestaw kosztował 100$ do tego cło i przesyłka 🙈

Aż w końcu pojawiły się w Europie, mój zestaw przyjechał do mnie z Austrii, ale w naszych, polskich sklepach dziewiarskich pojawiło się turkusowe szaleństwo. Możecie dostać druty wymienne, w zestawach i solo oraz te ze stałą żyłką. 


Zestaw, który posiadam to „ Believe” z drutami 13 cm, ( jest też taki sam zestaw z krótszymi drutami 10 cm) w zestawie są druty od 3 mm do 6 mm i trzy rożnej długości żyłki obrotowe i mnóstwo przydasi.


Jeżeli ktoś lubi, jak ja, sztywniejsze żyłki bez pamięci to będzie z tych drutów zadowolony, a w dodatku są to żyłki obrotowe dla mnie opcja ful wypas 😁

Filmiki znajdziecie na moim instagramie TU nie mogłam ich umieścić.

Ja bardzo lubię druty Knit Pro używam ich od wielu lat zarówno metalowe jak i drewniane te kolorowe i te brzozowe. Jeszcze jeden plus tej firmy jest taki, że niezależnie od kolekcji i rodzaju druta wszystkie gwinty są takie same, a co za tym idzie, wszystkie żyłki do nich pasują.

Jeżeli zależy Wam na samych sztywnych żyłkach możecie je swobodnie kupić osobno, nie w zestawie i dokręcić do swoich starych drutów wymiennych. 

Fajnie co? 😜

Ja jednak jestem gadżeciara, musiałam mieć zestawie, a że włóczek mam …..uuuu …więc teraz idę w sprzęt, by je przerobić- fajny pretekst.

A Wy lubicie drutowe nowości? Lubicie testować czy raczej jesteście wierne jednemu rodzajowi?

Niestety to nie jedyne druty jakie ostatnio nabyłam 🙈

Testuję  i jaram się nowym sprzętem.


2 komentarze:

  1. Mam taki sam zestaw. Zakochałam się, gdy go zobaczyłam i natychmiast kupiłam w sklepie u Makunki. Oczywiście od razu druty musiałam wypróbować. Była to dla mnie tym większa radość, że testowanie nowych drutów zbiegło się z moim urlopem, więc miałam podwójną przyjemność.
    Lubię nowości drutowo-szydełko oraz wszelkie robótkowe gadżety, sporo tego już mam. I zawsze cieszę się jak dziecko gdy otwieram przesyłkę z moimi "zabaweczkami". Tak samo mam, gdy przychodzą nowe włóczki. Ot, taki mały mój bzik.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podzielam Twojego bzika mam dokładnie tak samo 🤣Te druty to też miłość od pierwszego wejrzenia 🥰

    OdpowiedzUsuń