poniedziałek, 6 września 2021

Miodowy.

 ~~~~~

Kolejny ukończony dawno projekt  doczekał się prezentacji.


Sweter ćwiczył moją cierpliwość ponieważ jak już wspominałam nie lubię tej włóczki, a musiałam niestety odmawiać ją dwa razy 😤 żeby skończyć ten projekt.

Nie będę się powtarzać, bo pisałam już o niej tu wcześniej. Połączyłam  ją z 
 cieniutką nitką merino i liczę, że sweter będzie nieco trwalszy.

Jego zaletą jest to, że jest lekki i miły, wzór półpatentowy jest włóczkożerny, ale dodaje objętości, struktury.


Kolor jest obłędny, tym bardziej, że kupiłam sobie miodowe, zamszowe Converse 🤣


Tak wyglada zapięty. Pomijam fakt, że dziurki na guziki zrobiłam  w nierównych odległościach za to guziki dobrałam idealnie 🤣


Sweter jest mięsisty i przytulaśny na pewno nie na wietrzne dni, ale na letnie wieczory się przydał, a teraz jest przyjemnie w niego się wtulić.


Włóczka: Brushed alpaca silk i nitka merino
Druty: 3,5 mm i 4 mm
Rozmiar: M

Jeżeli chodzi o sam wzór to jest to bardzo fajny projekt i zastanawiam się czy nie wykonać go jeszcze raz, ale z innego połączenia. Myślę tu o połączeniu „Norda” z kid- silkiem albo o samym „Nordzie”🤔  ale napewno sweter jest wart powtórzenia.

11 komentarzy:

  1. Brushed podrasowana merino powinna się dobrze nosić. Samej brushed nie kocham, mam z niej kardiganik i niestety leży w szafie, bo jakoś wygląda jak szmatka:). Twój "Miodzio" jest piękny, szczególnie że pasują do niego trampki!
    Za to Nord lubię bardzo, nie tylko w skarpetkach, nawet jego cienizna mi nie przeszkadza. Pisz jak tam w pracy i jak się trzyma piesek "sam w domu".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu Norda też lubię, brushedki już nie, a jeszcze mam trzy kolory i kompletnie żadnego pomysłu.
      Benji niszczy ja nie ogarniam rzeczywistości 🤣
      Zamierzam napisać post.

      Usuń
  2. No, tak żadnych wieści z pracy - ściśle tajne;)) ? A sweter świetny. Jeszcze brakuje zdjęcia z konwersami... Musi to wyglądać rewelacyjnie.

    Magdalenka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 🤣No tak ale na konwersy jeszcze było za ciepło.
      Praca trochę tajna, ale zbiorę się i podzielę się przemyśleniami.

      Usuń
  3. Świetny kardigan! I kolor śliczny, i fason - bardzo Ci w nim ładnie! No właśnie - jak tam w pracy i jak piesio?
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo. Benji ma lepsze i gorsze dni a ja ciagle jestem teraz zmęczona .

      Usuń
  4. O matko jaki cudny kolor! taki ciepły, jesienny! Mam nadzieję, że podrasowanie Merino przedłuży jego żywot, bo szkoda by było się go pozbywać. Piękny, nie mogę się napatrzeć:))0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Tez mam nadzieje, że się szybko nie rozleci bo jest mięciutki i przyjemny, a kolor zupełnie mój 🥰

      Usuń
  5. Ja jak zwykle: piękna Kobieta, piękny sweter. Bardzo lubię tu być...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za te miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kardigan w cudnym kolorze.Niech długo służy, jest nadzieja ze brushed z merino będzie trwalszy🤪

    OdpowiedzUsuń