~~~~~
Zawsze podziwiałam bajeczne kolory i skarpety zrobione z włóczki „Opal”.
Niestety nie można było jej było dostać u nas. Rok temu miałam okazję nabyć i przywieźć pare młotków z Niemiec.
Kolory mają zaczerpnięte z natury, a ja stałam przed półką i mimo, że wybór kolorów był mocno ograniczony nie mogłam zdecydować, którą mam zabrać do domu.
Mimo, że to włóczka skarpetkowa u mnie z niej powstały dla odmiany rękawiczki 😁
Bardzo je lubię, bo są cienkie i ciepłe, wesołe i kolorowe.
Motki są 100g więc pewnie uda się zrobić jeszcze skarpetki albo czapkę, bo zostało mi jeszcze 70g.
A teraz najlepsze!
Ta włóczka dostępna już jest w Polsce. Duży wybór kolekcji i kolorów znajdziecie w sklepie
Znajdziecie też w sklepie markery, miarki, nożyczki, liczniki rzędów, przypinki, spinki do szli, torby na robótki... jest w czym poszaleć.
Ja już myślę nad swetrem z tej włóczki, są tak kolorowe, że nie będę musiała już ciąć i wiązać resztek na taki sweter.😜 choć to dobry sposób na wykorzystanie wszystkich zostających kłębuszków.
Bardzo lubię te swetry i są chyba najczęściej noszone przeze mnie.
A Wy jaki macie pomysł na takie kolorowe włoczki?
Rękawiczki są rewelacyjne, ale mnie zachwyciły te swetry! Jej, jakie one oryginalne! Jakie ładne! Ja właśnie nie mam pomysłu na kolorowe resztki... Gdzieś tam leżą pojedyncze resztkowe kłębuszki włóczki skarpetkowej Fabel. Myślałam, żeby wkomponować je w chustę, ale w sumie po co mi kolejna chusta? Udało mi się jeden wrobić w komplet szydełkowy dla córki - komin i czapkę i całkiem fajnie to wyszło. Jednak taki sweterek jak te Twoje - to jest to!
OdpowiedzUsuńTak to jest dobry sposób na wykorzystanie resztek. Im krótsze odcinki i bardziej kolorowe tym fajniejszy efekt.
UsuńSweter jest przerabiany w dwie nitki. Jedna to kolor bazowy druga wiązane resztki u mnie przeróżne i grubsze, puchate z włosem i skarpetkowe, i cienki moher i włóczka z cekinami. Zrobiła się i fajna faktura i fajne przejścia.
Lubię te swetry🥰
Mam gdzieś spisany wzór. Może opublikuję ?🤔
O - to jest myśl! Każda dziewiarka ma w domu pełno takich resztek, z którymi nie wiadomo co zrobić, a przecież wyrzucić nie można :) A te swetry są wręcz artystyczne!
UsuńWyrzucanie resztek to profanacja 😊 trzeba wszystko wyrobić zgodnie z kierunkiem zero waste 😉
UsuńRękawiczki cudne, też zawsze marzył mi się Opal. Ale swetry są przepiękne, podziwiałam je już na Instagramie. Pomysł z wzorem, super! Jola
OdpowiedzUsuńDziękuje Jolu 😘
UsuńPomyślę o wstawieniu wzoru tutaj, muszę jeszcze przemyśleć jak to zrobić, żeby było dobrze 😜