~~~~~
Nasz maluch dorasta do terminu kiedy będziemy mogli go zabrać do naszego domu i stanie się częścią naszej rodziny.
Wyprawka już jest przygotowana, nowe miski, kocyki, obroża, czeka nowy kojec i zabawki.
Kupiliśmy też podkłady do sikania, bo pewnie na razie i tak nie będziemy go wyprowadzać na dwór póki nie zostanie zaszczepiony na nosówkę.
Przed nami ostatnie ciche dni w domu i wspólna podróż po jego odbiór.
Potem wszystkie kąty wypełni radosne szczekanie i figle malucha, ale ale przecież maluch ma imię.
Przedstawiam Wam tego kawalera
Ma na imię Benji
Wkrótce będzie już z nami 😁
Przecudny słodziak! Pewnie się już nie możecie doczekać tego radosnego zamieszania. Zazdroszczę:))))
OdpowiedzUsuńNie możemy się doczekać, ale też jestem pełna obaw.
UsuńPrzepiękny! Cudny! Słodki!!! Oj, będę czekać na zdjęcia już od Was z domu. I na opisy jego poczynań :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będą🤣 i zdjęcia i przygody.
UsuńFantastycznie :))) Bardzo fajne wydarzenie na powrót do blogosfery :))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO jej przepraszam :) czytałam inny blog, potem weszłam tutaj bo było nawiązanie i zapomniałam, że jestem tu przypadkowo :)))) I połączyłam dwa wątki :D
Usuń😊😊😊
UsuńO matko jaki słodziak 😍. Cieszę się że wróciłaś 🙂
OdpowiedzUsuńTez się cieszę 😁 i sprawia mi to duża radochę .
UsuńBuziaczki😘