środa, 15 stycznia 2014

Hot Hat.

~~~~

Wspominałam, że u mnie ostatnio będzie czapkowo. W samą porę bo śnieg spadł ;0)

Ta czapka powstała po długich przemyśleniach z resztek od mojej "Inspiry".

Najtrudniej oczywiście zrobić coś prostego i żeby jeszcze pasowało.

Kratki nie mogły być bo na szalu i czapce to zdecydowanie za dużo, paski takie wyraźne też niekoniecznie, więc w końcu by złagodzic przejscia kolorystyczne pasków przerobiłam "Delighta" razem z "Alpacą" razem i jestem w końcu zadowolona, bo pasuje do szala i ma przytłumione kolory....






.... a dzięki temu ,że została przerobiona w dwie nitki jest ciepła.

Wzór to nic odkrywczego ot taka sobie prosta krasnalka ze śmiesznym denkiem z tyłu, ale ja lubię takie czapki. Podobną mam bawełnianą, którą ostatnimi czasy mocno eksploatowałam a miała być na siłownię ;0)


~~~~

2 komentarze:

  1. Moim zdaniem "krasnalki" są bardzo twarzowe. Dziwnym trafem mam ich dużo. Jakoś tak wychodzi ciągle ten sam fason. Twoje są bardzo, bardzo ładne i piękne kolorystycznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję.
    Ja też mam sporo krasnalek w swojej szafie,nie cierpię czapek przylegających do głowy. No chyba że mają jakiś mięsisty wzór i są z grubej włóczki ;0)

    OdpowiedzUsuń