~~~~~
Czas zaprezentować moje skończone skarpecioszki. Z efektu jestem zadowolona, bo są takie słodkie chociaż ten motek był taki niepozorny.
Kojarzą mi się z lodami malinowymi 😁
a na półce wypatrzyłam jeszcze jeden soczysty i smakowity motek w kolorze mandarynkowego sorbetu. Też z tych niechcianych, zapomnianych i pomijanych.
Mam na niego pomysł i myślę, że też będzie ładnie.
Czasami patrzę na motki i mam tyle pomysłów chciałabym tyle rzeczy zrobić …..i rzeczywistość powala mnie na glebę, albo brak czasu, albo jestem tak zmęczona, że nie mam siły dziergać, a potem zapominam o pomysłach które mi się zrodziły patrząc na te wszystkie cudne motki.
Wyobrażacie sobie, że prawie rok temu dostałam, nowy, drogi aparat do robienia zdjęć, ładnych zdjęć i nagrywania filmów i nie wyciągnęłam go z pudełka bo nie mam kiedy przeczytać instrukcji obsługi ….bagatela jakieś 460 stron 🙈 matko co się ze mną porobiło?
Ktoś kradnie mi czas albo jakoś tak dwa razy szybciej mi biegnie. Niedawno myślałam o wakacjach, a tu trzeba już myśleć o prezentach świątecznych.
Myślicie już o nich? Dziergacie czy raczej coś kupicie?
Piękne te skarpetki, czy można trochę "odmałpować"? Identyczne mi nie wyjdą, ale ta wstawka ażurowa bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPrezenty....trudna sprawa. Moi bliscy nie noszą dziergadeł:(.
Pozdrawiam, Ela Kos
W tym roku zostałam poproszona o prezent gwiazdkowy, którego głównym składnikiem, oprócz zakupienia drutów i włóczki, ma być nauka dziergania. Mam nadzieję, że dobrze nam pójdzie :) Jola Żmudzka
OdpowiedzUsuńŚliczne! Do mnie właśnie przyszła przesyłka z "Królowej Owcy" i na druty wskoczyły podkolanówki dla córki! Włóczki się ładnie komponują (starałam się dobrać je kolorystycznie) i są miłe w dotyku. Niedługo pokażę na blogu :) Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńSuper, wpadnę popatrzeć na pewno będą ładne 😁
Usuń