~~~~~
W czasie świąt powinno się jeść bez wyrzutów sumienia i tak właśnie robię 😜
Popijam kawę z mlekiem i dziergam.
Delektuję się smakiem i jem z umiarem. Dodatkowo tam gdzie mogłam wprowadziłam zdrowe zamienniki.
Ryba po grecku jest panierowana w mące kukurydzianej tak samo krokiety z kurczaka, sałatka jarzynowa ma majonez z nerkowców, paszteciki zrobiłam z mąki orkiszowej, a słodycze nie zawierają białego cukru (moje dodatkowo glutenu i mleka zwierzęcego).
Zdrowsze nie znaczy gorsze czy mniej smaczne.
Piernik pomidorowy znika najszybciej, bo chętnie zjadają go wszyscy. Nie bez obaw nie czuć w nim pomidorów 😜 za to jest wilgotny i puszysty, pycha.
Czas płynie leniwie, dzisiaj nic nie muszę ewentualnie mogę czego i Wam życzę 😁
A ten mały kawaler powiedział mi wczoraj, że to nie on pogryzł kapcie tylko sprawcy nie złapał, bo jeszcze jest malutki.
Jak myślicie wierzyć mu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz