~~~~
Zaczyna się jesień i święta wszelakich plonów. Na takie jedno ze świąt wybraliśmy się wczoraj.
Święto przepyszne, bo lubię śliwki ;0)
Florka mieszała w garze - teraz mam dowód,do garów w kuchni ją zagonię he ,he.
A z takiego mieszania w kotle wychodzą takie pyszne powidła.
Degustować można było wiele dóbr ,bo przy okazji takich świąt jest wielu regionalnych wystawców.
My przywieźliśmy ze sobą i powidła, i chleby, i miody i przyprawy ...pysznie było ;0)
Rękodzielniczo też było ,choć dzianych rzeczy widziałam niewiele,raczej drobnostki w postaci frywolitek, były piękne tildy,ale mój mały fotoreporter nie uwiecznił ich na zdjęciach widocznie co innego przyciągnęło jej wzrok ;0)
Wycieczka była udana ,dziecku się tak spodobało,że dzisiaj chciało jechać ponownie. Tym którym się też spodobało jest szansa jeszcze dzisiaj odwiedzić Strzelce Dolne koło Bydgoszczy.
~~~~
Tooo byl dzien pelen fun! Jeeejaaa a na kromke chleba z smalcem i ogorkiem ... juz sie slinie :)
OdpowiedzUsuń