~~~~
Powstał już jakiś czas temu i jest noszony.Brakowało mi takiej luźnej ,lekkiej narzutki na te moje opalone ręce z rękawami ;0)
Głupio wyglądałam w sukience z białym paskiem na ręce zamiast rękawów.
Powstał zatem taki prosty z krótkim rękawem sweterek.Na razie noszę go luźno albo spinam broszką ...he ,he guzików sienie dorobiłam raptem sztuk 3 ;0)
Jest zrobiony z tego samego lnu co Elenka , drutami nr 3 KP ,ale dołożyłam dodatkową nitkę w innym odcieniu i próbowałam toto pocieniować ..no nawet udało się , efekt w sumie jest delikatny, ale o to właśnie mi chodziło.
Tu widać , zdjęcia jedno robione z lampą drugie bez:
A tu złożony na plaskacza:
Nic rewelacyjnego taki po prostu prosty przydaś ;0)
Ale lubię te lniane ,proste ciuszki .
W upały świetnie mi się noszą i o dziwo halki z "Mewy" pod sukienkę całkiem dobrze się sprawowały , a myślałam ,że się w nich ugotuję ,nic z tych rzeczy było całkiem przyjemnie ;0)
~~~~
Rewelacyjność tkwi w tym, że do wszystkiego pasuje, jest perfekcyjno-starannie wykonany. Po prostu super!
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie proste są najfajniejsze:-) Można założyć i do eleganckiej sukienki i do dżinsów:-) Po prostu super!
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsze są te klasyczne rzeczy, uniwersalne i ponadczasowe, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńTakie proste są najbardziej uniwersalne, do wszystkiego pasują.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądałaś na zakończeniu roku :)
OdpowiedzUsuńA swetrzysko - superaśne :)
pozdrawiam
Gosiu piękne wdzianko :) ja też lubię takie proste ciuszki
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i praktyczny
OdpowiedzUsuńŚwietny ten Twój przydaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wielce urokliwy w swej prostocie ciuszek! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuń