~~~~~~
Blog mi się zahibernował..... muszę go pobudzić piorunem jak Franka Steina ;0)
U mnie w dzianiu więcej destrukcji jak tworzenia ,kiedy zbliżam się do połowy jakiegoś projektu ,albo co gorsza do finiszu okazuje się,że nie podoba mi się ,że coś jest za długie ,coś pije ,coś za wąskie i pruuuuję , a potem nie chce mi się zaczynać na nowo ,a czas bezlitośnie płyynie i ja się potem dziwię ,że tego czy tamtego Wam nie napisałam..
Dla dukanek mam parę przepisów ,no już czasami nieaktualnych ,bo np.sezon na grzyby się skończył ...ja nie wiem ktoś mi chyba kradnie ten czas.Latam z tą Florka do szkoły ,jest poniedziałek, a potem okazuje się,że to już piątek.
A kiedy przeleciał wtorek ,środa i czwartek to nawet nie wiem ...znaczy się ktoś ukradł.
Sobota i niedziela powinna być czystym lenistwem ,nie powinniśmy się nigdzie ruszać ,a ja powinnam zasiąść w fotelu i oddać się robótkom ...no ale gdzie tam .... Florka w soboty i niedziele ma basen więc do 13 znowu kocioł ,ganianie ,załatwianie ,suszenie ,ubieranie ....
Kiedy wylądujemy w domu ,to oczywiście czeka mnie gotowanie obiadu ,bo przecież Marysia ma wiecznie wychodne i nie ma kto gotować ;0)
Ale zaglądającym tu donoszę ,że mam się dobrze i żyję
Przeziębiona byłam co prawda ,ale wydobrzałam ,tylko pod nosem zostały niewyjściowe strupy ...goją się powoli ,ale wyglądam...jakbym się z kimś tłukła.
Dukanowo jestem na III fazie.
Po pierwszej porażce odnotowałam +1,5kg ,wróciłam na tydzień na II fazę i teraz przeszłam na utrwalanie light ,z podziałem wprowadzania wszystkiego w trzech etapach ,a nie wszystko na raz.
Tak że u mnie jest tylko 1 posiłek królewski i 1 skrobiowy w tygodniu ,za to codziennie 2 porcje owoców ,chleb pełno ziarnisty i waga stoi.
Zamiast otrębów często jadam "Ciacho z kubka" ,szybkie ,słodkie ,załatwiam tak porcję otrębów i robię różne smaki.
~~~~~~
Prawda tytuł wpisu sugeruje co innego niż treść tak więc wracam do sedna sprawy.
Sweterek dla Florki z kolorowej wiscoze "Alize" druty nr4 Addi i moja córka chadza w nim namiętnie ,oczywiście nic specjalnego ,sweter od góry ,gładki ,ale ten melanż z różowym mojej dziewczynie przypadł do gustu.
~~~~~~
Florkowy sweterek cudny i Florka w nim cudna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Sliczny sweterek taki delikatny dziewczecy i wcale sie Florce nie dziwie ze tak namietnie go nosi ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie magnolia
no no Florka pozuje jak rasowa modelka.....
OdpowiedzUsuńrośnie Ci śliczne dziewczę....
largetto
od razu widać że modelka rośnie w domu ;) prześlicznie wygląda w nim
OdpowiedzUsuńLubię jak melanżowa włóczka jest przerabiana prostym ściegiem - sweterek dla Florki taki właśnie jest i do tego w pięknym "dziewczyńskim" kolorku :)
OdpowiedzUsuńPięknie Florce w tym sweterku!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękujemy za pochwały.
OdpowiedzUsuńFlorka już tak pięknie nie wygląda .
Wróciła z podwórka gdzie zdarła sobie pół twarzy ,teraz ryczy, że z taką twarzą nie pójdzie do szkoły.Rasowa kobieta.
No fakt nie wygląda ciekawie,zdarte czoło ,pod okiem, policzek i to tak razem z czarnym piachem w ranie ...no po prostu pięknie !